W dniach 29-31 lipca 1897 roku, Wleń nawiedza jedna z najbardziej tragicznych powodzi w ciągu całego istnienia miasta. Szkody gospodarcze, jakie ona wyrządziła skłoniła ówczesne władze do podjęcia działań, aby zapobiec kolejnym tragediom. Decyzja o budowie zapory zapadła zaledwie trzy lata po wielkiej powodzi, dnia 3 lipca 1900 roku. W ciągu kolejnych dwóch lat dokonano niezbędnych pomiarów oraz wykonano projekt jazów, 7 zapór oraz wyznaczenie polderów (terenów zalewowych). Głównym projektantem był profesor Otto Intze z Aachen. Zapewne wiele osób zastanawia się, dlaczego akurat zaporę wybudowano w Pilchowicach, a nie w innym miejscu, otóż była to najdogodniejsze miejsce, z obu stron zaporę otaczają góry, z prawej strony Góra Zamkowa (350m) a z lewej bazaltowy cypel góry Korzec (438m). Oprócz budowy systemu zabezpieczeń przed podwoziami, zaplanowano także zbudowanie elektrowni wodnych, które miały zelektryfikować okolicę, planowano zbudowanie linii kolejowej łączącej Jelenią Górę, Wleń oraz Lwówek Śląski, która na początku miała służyć jedynie do transportowania materiałów budowlanych, jednak później miała się zwrócić poprzez transportowanie drewna, oraz węgla kamiennego z Wałbrzycha po zamknięciu kopalń we Lwówku Śląskim. W 1902r zaczęto pierwsze prace przy budowie zapory. Pierwszym etapem było zbudowanie kanału odprowadzającego wodę z placu budowy. Aby tego dokonać, robotnicy musieli zbudować przegrody wzdłuż Bobru, prace te trwały ponad rok. Dlaczego? Ponieważ w tych latach nie było ciężkiego sprzętu używano jedynie najprostszych narzędzi takich jak: kilofy, łopaty, taczki bądź wagoniki. W styczniu 1904r rozpoczęto drążenie tunelu pod Górą Zamkową. Na wysokości 239m.n.p.m budowano tunel o wysokości 9m i szerokości 7m, ma on długość 383m a w odległości 152m od wlotu znajduje się 45 metrowy szyb, w którym znajduje się betonowa śluza (działająca po dziś dzień) służąca do kontrolowania przepływu wody. Wymiary tunelu nie są przypadkowe, obliczono bowiem że maksymalny przepływ wody w Bobrze wynosi 170m3/s, pomiary te nie uwzględniały przejścia fali powodziowej, liczono się, zatem z możliwością wystąpienia powodzi w trakcie budowy, wiec jej czas budowy skrócono maksymalnie. Po wybudowaniu kanału, należało zbudować przegrody koryta rzeki za wlotem kanału oraz przed jego wylotem w celu osuszenia oraz oczyszczenia terenu pod budowę. W ten sposób zbudowano mini zaporę w odległości 250m od głównej zapory, istnieje ona do dziś, jednak znajduje się ona pod lustrem wody. Nawet dziś pełni ona ważne funkcje, stanowi barierę ochronna przed przenoszeniem cięższych kawałków skał po dnie oraz innych elementów mogących zagrozić zaporze. Po spuszczeniu wody i puszczeniu biegu rzeki tunelem wodnym pozwala ona na oczyszczenie strefy przed zapora. Niestety prace nad mini zaporą zakłóciła powódź w 1907r, mimo tego zdarzenia prace trwały nadal. Równocześnie podczas budowy kanału i mini zapory, trwały intensywne prace nad budowa linii kolejowej, przygotowano mieszkania dla robotników spoza terenu oraz przygotowywano całą infrastrukturę związaną z budową między innymi: mieszalnie betonu, tartaki, stolarnie, kamieniołomy. W 1908 roku skończono budowę mostu kolejowego nad doliną, która miała być zalana. Wreszcie 20 czerwca 1908r nastąpiło uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego oraz aktu erekcyjnego, prace nad budowa zaporą ruszyły pełna parą, niemal wszyscy robotnicy zostali wyznaczeni do budowy zapory, wszystkie prace związane z budową linii kolejowej zostają przerwane. Na placu budowy jest zgromadzony kamień z wydrążonego kanału, kamieniołomy przygotowują kruszywo z wyprzedzeniem kilku dni, cztery pary pociągów z cementem wciąż kursują pomiędzy Jelenią Górą a placem budowy. Termin wybrano latem, ponieważ liczono się z możliwością wystąpienia powodzi, a straty poniesione w jej wyniku byłyby niewielkie na samym początku budowy. Jak się okazało nie bez powodu obawiano się powodzi, w 1909r wezbrane wody podtapiają dół fundamentów i część korpusu zapory. Na szczęście budowa była na tyle zaawansowana, że nie zaszkodziło to mocno, kanały denne i energetyczne i stacja transformatorowa była gotowa. Korona była już na tyle wąska ze część osób została skierowana do budowy linii kolejowej, m.in. na drążenie tuneli i budowę mostu w Pilchowicach nad strumieniem Strzyżówka.
16 listopada 1912 nastąpiło oficjalne otwarcie zapory przez ówczesnego Cesarza Wilhelma II dojechał tam pociągiem, Cesarz zapewne podziwiał jesienne krajobrazy oraz widok jeziora z mostu tuż przed stacją Pilchowice Zapora, gdzie wysiadł z cesarskiego wagonu. Wilhelm kroczył ścieżką, którą dziś chodzą turyści. Podążał, aby odsłonić tablicę, na te okoliczność przygotowaną mówiąca o katastrofalnej powodzi z 1897r, niestety dzisiaj zostało po niej tylko puste miejsce. Pierwszą próbą zapory była powódź w dniach 5 -7 sierpnia 1915r. Gwałtowne opady spowodowały szybki napływ wody, 5 sierpnia wpływało do jeziora 50m3/s a już 6 sierpnia 610m3/s. Następnego ranka nastąpił niekontrolowany wypływ wody z jeziora specjalną kaskadą, która w przeciwieństwie do innych zapór jest zbudowana na kształt schodów. Takie rozwiązanie wyhamowuje wodę, która w przeciwnym wypadku zmyłaby budynek elektrowni, usytuowany w tak nietypowym miejscu. Wylew ten spowodował niemal metrowej wysokości falę powodziową, jednak gdyby nie zapora fala ta miałaby wysokość prawie 5m. Nie należy zapominać ze oprócz ochrony przed powodzią zapora pełni jeszcze jedną ważną funkcję, woda wydostająca się z kanałów wytwarza energie. Początkowo zainstalowano 4 generatory każdy o mocy 1,24MW jednak po zakończeniu budowy dokonano zmian w projekcie i zainstalowano 5 generator a w 1921r zainstalowano kolejny generator, dzięki czemu moc elektrowni wzrosła, na dzień dzisiejszy wynosi 7,585 MW. Zapora stoi po dziś dzień, od stu lat chroniąc nasze domostwa. Oparła się niejednemu wyzwaniu, powodzi w 1977r oraz w 1997r i niejednemu się jeszcze oprze. Następnym razem będąc na rodzinnym spacerze, na zawodach wędkarskich czy choćby przejazdem zatrzymajcie się i wspomnijcie budowniczych zapory, którzy te wszystkie rzeczy stworzyli korzystając z najprostszych narzędzi i siły własnych mięśni. Dane Techniczne: Wysokość zapory – 62m Długość zapory – 301m Grubość muru:- Podstawa – 50m
- Korona – 7,5m
zdjęcie ze strony www.sepowiec.republika.pl
|