 |
Pan Sławomir Osiecki odpowiada Burmistrzowi. |
 |
Szanowna Rado.
Wnoszę o niezwłoczne i publiczne wezwanie burmistrza Bogdana Mościckiego do wyjaśnienia oskarżeń kierowanych pod moim adresem na forum Rady. W czasie rozpatrywania mojego wniosku na wrześniowej sesji Rady Miasta i Gminy Wleń, głos zabrał również burmistrz Bogdan Mościcki. Nie odnosił się on w żaden sposób do przedstawionych przeze mnie w sposób wyczerpujący i szczegółowy przypadków łamania prawa, lecz oskarżył mnie o oszczerstwa.
Wypowiedź dotyczyła dwóch spraw – korupcji w sprawie działek na górze Tarczynka i przeszłości partyjnej burmistrza. Pierwszą sprawę pozostawiam bez komentarza, gdyż jako strona uwikłana w sprawę, burmistrz ma prawo się bronić. Mam nadzieję, że tę sprawę prędzej czy później wyjaśnią powołane do tego służby. Druga wypowiedź sugerowała, że ja bezzasadnie przypisuję burmistrzowi komunistyczną przeszłość. W tej sprawie również nazwał mnie oszczercą. Wypowiedź była tym bardziej krzywdząca, że ja już nie miałem prawa głosu by się bronić. Dodatkowo chciałbym podkreślić, że z wypowiedzi tej wynika, że w podejmowaniu decyzji dotyczących planu zagospodarowania, burmistrz kierował się osobistą urazą i uprzedzeniem do mojej osoby. Jednocześnie wobec Rady próbował przedstawić mnie, jako osobę nikczemną i niewiarygodną. Jest to tym bardziej przykre, że przysłuchiwało się temu przynajmniej trzech radnych, dawnych towarzyszy partyjnych obecnego burmistrza i nikt znając prawdę nie przywołał go do porządku. Osobiście nie oceniam z góry negatywnie nikogo za samą przynależność do PZPR.
Jak widać burmistrzowi jednak ta przeszłość przeszkadza w prawidłowym i bezstronnym wypełnianiu obowiązków. W wielu wypowiedziach publicznych próbuje ją ukryć. Np. w czasie wyborów –„Przypisuje mi się jakieś barwy, a ja nie mam żadnych barw”, albo jak na sesji rady – „jest pan oszczercą – publikuje pan świństwa, ten indeks pan opublikował”. Jeżeli decyzje wydawane przez burmistrza mają być zemstą za podanie do publicznej wiadomości przeszłości partyjnej burmistrza, to oznacza, że sprawa jest na tyle poważna, że należy ją bezzwłocznie wyjaśnić, aby uniknąć dalszego naruszania prawa i moich dóbr osobistych. Działalność partyjna jest działalnością publiczną i nie podlega utajnieniu. Burmistrz sam powinien był wyborców zapoznać ze swoją przeszłością.
W sprawie publicznego pomówienia mnie o oszczerstwo skierowałem do burmistrza żądanie przeprosin. Na niedawnej sesji rady, burmistrz powiedział Państwu, że ja zażądałem od niego „odszczekiwania” i że on „...nie ma zamiaru tego odszczekać”. Mogło to na Radzie wywrzeć wrażenie, że moje pismo było napisane w tonie niegrzecznym. Dla wyjaśnienia, że ja nie zwracałem się o przeprosiny w tak arogancki sposób, załączam państwu treść wysłanego listu. Jak widać z załączonego listu – nie prosiłem o szczekanie oraz przeprosiny miały dotyczyć zupełnie innej sprawy niż przedstawił to Państwu burmistrz.
Pomawianie mieszkańców gminy, kierowanie się urazami w tworzeniu prawa lokalnego, sianie nienawiści, wprowadzanie Rady w błąd i ukrywanie partyjnej przeszłości nie przystoi powadze urzędu burmistrza, jest łamaniem prawa i oczywistym przejawem korupcji władzy. Osobiście uważam, że sesje rady nie są najlepszym miejscem do omawiania tego typu spraw, ale nie ja tę sprawę poruszyłem na sesji tylko burmistrz i skoro wobec radnych i gości zostałem pomówiony o oszczerstwo, to na tym samym forum sprawa musi zostać wyjaśniona. Dla ostatecznego zamknięcia tej nieprzyjemnej sprawy wlewającej jad w życie społeczno-polityczne Wlenia, proszę Radnych o zadanie burmistrzowi prostego pytania – Czy zapisał się do PZPR czy nie?
Łączę wyrazy szacunku. Sławomir Osiecki
|
|
 |
Komentarze |
 |
dnia grudnia 19 2011 23:17:37
Bardzo proszę któregoś ze sklepikarzy, by się zgodził udostępnić listę za odwołaniem burmistrza, tak, by każdy mógł po pracy i podczas zakupów się podpisać.
Czekam z niecierpliwością na taką inicjatywę, gdyż zachowanie i decyzje burmistrza już dawno przekroczyły granicę. |
dnia grudnia 20 2011 01:12:02
precz z komuną! |
dnia grudnia 20 2011 01:31:26
ciekawe ktory radny, oni sie go boja i mowia tylko to co mc czerwony chce uslyszec, jak dzieci w przedszkolu przed zla przedszkolanka, musza byc "grzeczni" |
dnia grudnia 20 2011 07:44:58
... i zagłosujcie na człowieka roku. BOGDAN MOŚCICKI sms na numer 7255 o treści:CR16 (koszt usługi 2 złote plus Vat). rJest to człowiek wyjątkowy o wielkim sercu, wykonujący swoje obowiązki z pasją i oddaniem. Szczególnie wrażliwy i pomocny da ludzi starszych. Osobiście sprawdzał sytuację starszych osób w czasie powodzi, odwiedzając ich w domach. Zabiegał też o podłączenie ich domów do kanalizacji.r1;
źródło:
http://www.nj24.pl/index.php?option=com_content&Itemid=113&task=view&id=14759 |
dnia grudnia 20 2011 09:58:55
Pomimo upływy blisko 20 lat od obalenia komuny, jeszcze nie wszyscy działacze przyznali się do jej członkostwa. Ci z niższą rangą już dawno, dawno temu publicznie wyrazili skruchę. "Ukrywają" się jeszcze ci najbardziej zagorzali ci, którzy współpracowali z SB ci, którzy donosili na sąsiadów i kolegów z pracy ci, przez których wielu osobom złamano kariery i życie.
Czy to dziwne?
Myślę, że nie. Nie jest łatwo powiedzieć prosto w oczy "Tak, mój kolego, to ja ciebie zdradziłem, to ja donosiłem, to przeze mnie rozpadła ci się rodzina...". Po drugie większość tych osób zapewne do dzisiaj wierzy w to, co robiła i jest przekonana o słuszności działania.
Po 30 latach od wprowadzenia stanu wojennego Jaruzelski powiedział PRZEPRASZAM. Może teraz z pomocą IPNu będzie coraz łatwiej identyfikować zdrajców narodu.
A jeżeli chodzi o burmistrza, cóż uważam, iż we Wleniu ten fotel jest zajmowany przez nieodpowiednią osobę. Pomijając wykształcenie i doświadczenie to obecnie ten człowiek już się wypalił i dla niego czas już na kapcie i wspomnienia tamtych czasów z wnukami przy kominku. |
dnia grudnia 20 2011 11:12:24
wiec won z tym burmistrzem i cala rada ktora tylko mu przytakuje,
wymiencie wreszcie nie koryta,a tych co przy nich urzeduja !!!!!!!!!!!!!!!
JA CHETNIE SIE PODPISZE POD LISTA ZA ODWOLANIEM BURMISTRZA ! |
dnia grudnia 20 2011 14:45:01
http://vod.gazetapolska.pl/870-brutalna-prawda-dlaczego-nie-pokazano-tego-w-zadnych-wiadomosciach |
dnia grudnia 20 2011 16:53:41
Ależ nasz włodarz wcale nie wydaje więcej niż zarabia. Prywatnie mógłbym go określić jako całkiem przedsiębiorczego człowieka. Zarabia tyle, że ciężko wydać więcej...
Tylko, że niestety na jego zarobki składamy się my wszyscy. I z naszych składek powinno wystarczyć na trochę więcej niż tylko zarobki jego i jego popleczników.
Jako dość młodego człowieka przeszłość polityczna mnie mało interesuje. Nawet jeśli ktoś był gnidą i kanalią to przecież może się zmienić i nawrócić. Dla mnie mógłby siedzieć na stołku czerwony, czarny a nawet różowy człowiek. Byleby tylko na litość boską robił coś pożytecznego dla tych którzy mu pośrednio płacą!
A on przecież nawet ładnie nie wygląda... |
dnia grudnia 20 2011 22:34:09
Mościcki człowiek roku, chyba mi jaja ze śmiechu pękną. Ale go baba załatwiła,teraz straci całą wypłatę wysyłając esemesy na siebie |
dnia grudnia 21 2011 09:37:02
Spokojna Twoja rozczochrana, Gburmistrz zadzwoni ze służbowego.
Więc kto za to zapłaci ?
Pan, pani, społeczeństwo za to płaci, czyli my wszyscy.
Nadal Ci do śmiechu?! |
dnia grudnia 22 2011 23:46:49
Nadal mi do śmiechu bo nie mieszkam w waszej gminie, tylko znam *****. |
dnia grudnia 23 2011 14:35:30
Witam
©ieniutko z komentarzami, trzeba rozruszać dzieci stanu wojny i podkręcić licznik.
Wiem, że ściągnę na siebie niewybredne teksty, łagodnie mówiąc. Ale jestem na to uodporniony i przygotowany. Pasuje do autora artykułu. Źródło internet: ©yt:
,, ... Osoba nastawiona na forsowanie własnego pomysłu na istnienie oraz przeżycie własne za wszelką cenę. Innych ocenia również według swojego podejścia. Nie wyobraża sobie, że można inaczej. Jest, więc podejrzliwa i wszystkich posądza o niecne zamiary dlatego, że sama taka jest i inaczej nie potrafi myśleć. Jakiejkolwiek współpracy, czy poświęcenia własnego interesu nie należy się po niej spodziewać...,,
,, ...Zauważono, że duża część osobników ma skłonność do tak wielkiego upraszczania spraw, że nie pozostaje w nich już nawet odrobina prawdy. To wielki błąd prowadzący do dezinformacji wywołującej z kolei podziały i konflikty. ..,, Dnia 09.09.2011
Pozdrawiam bez komentarza. Zawsze niezależny Anty K. © |
dnia grudnia 23 2011 23:32:35
Antyk nie rób z siebie idioty i podpisuj się zawsze zależny od Mościckiego |
dnia grudnia 24 2011 11:18:07
Ty Anty K. jesteś jak ta cała twoja banda. Rzucasz g. na oślep z myślą, że zawsze do kogoś przylgnie. W razie czego, wszystkiego się wypierasz. W ramach rekolekcji przemyśl, czy te cytaty nie pasują do Ciebie. Wesołych Świąt. |
dnia grudnia 24 2011 13:23:01
O nieWielki Panie Duchu Książęcego Pałacu!
Jam ani z2;, ani Pasquino, ani t86;.
nieKłaniam się nisko u stóp Ducha Pana nieMojego, ©zoła też nieSchylę, karku tym bardziej.
O Wielki Sponsorze tegoż, jakże Jedynie sprawiedliwego niePrawegoPS. Panie Najsprawiedliwszy ze nieSprawiedliwych. O Panie nieMogący, Obrażający i Obrażany.
O nieWyśmienity Panie w Mowie, Piśmie, Historii i Histerii.
O nieUczciwy Panie Duchu, ośmielam się zapytać czy był, jest i będzie Duch Pan korumpujący, skorumpowany i korumpował dalej? O dziwo, lustra czyste, a Ducha jakoś....
O Panie Duchu Pałacowy, a może Duchu Płacowy, jeżeli moje pytania lub ... w jakimś stopniu Lżą Twoją nieLewą Godność z góry i po trzykroć mówię:
Mea culpa, mea maxima culpa.
O Duchu nieMój, wybacz nieGodnemu Twojej Uwagi, jeśli nie chcesz, nie musisz.
Osobiście jestem nieGodzien oceniać ©iebie O Wielki Duchu Epoki, masz ©zerwoną
Krew i szkoda, aby się zlasowała. Wybacz o Panie Duchu, ale Burmistrz nie ma na to wpływu, że prześladuje ©iebie Duch Ratusza w Noce i Dnie. O Ty złośliwy Duchu Pasquino zbłąkany, nadmorskim wiatrem nad Bóbr przygoniony i niePrzymusowo osadzony.
Posłuchałem Twoich wiernych z najwierniejszych Zjawiskowych sług, spróbowałem C2H5OH,
ale r40; długo trzymały i ©zaszka dymiła. Jeszcze gorzej było po CB1 lub CB2. Konowałów odwiedzałem i krwi ©zerwonej upuszczanie nie pomogło. O też ©zerwona! Oszukali mnie! Dobrze, że mój mały móżdżek za bardzo nie ucierpiał. Zostanę jednak przy Hs22;O. Doprawdy zdrowsze. Odpowiem, bez pozwolenia, że Burmistrz nie zapisał się sam, ale był i nie jest.
To był Duch innej Epoki. Potwierdzam. Większość , znaczna większość Duszków TO wie!
Niektóre nawet z Duchowego Pałacu spadają.
Dlatego, O Duchu nie wzywaj już Tam Tamy i jakieś Tam CBA, CBŚ. Łowcy Duchów czychają
i pomylić się mogą. Oj mogą! O Zjawiskowa Zjawo, Duchu Pajacowy , sorki, złośliwy Duch Chochlika. Jeszcze raz. O Zjawiskowy Duchu Pałacowy, nie karaj mnie za pomocą J.onasza, ten oszuka, D.rwala ten zarąbie oraz Twojego Duchowego Ł.owczego , ten zamknie.
©zynię to dla spokoju Ducha Uśpionego, a nie muszę, ale ©hcę. Pozdrawiam z miejsca którego nie ma, a jednak jest. ©zar prysnął? Wyłóż zatem Wielką Księgę ©yrografu w
Duchowym Gabinecie Cieni i nie trzymaj już swoje Zjawy w tym miejscu. Sfora Zjaw Twoich potrzebuje Krwi ©zerwonej i Igrzysk, nie żałuj im tego, bo odwrócą się Duchu niePokoju od Ciebie. Uwolnij wreszcie Ducha Ratuszowego od cierpień jego. Duch Czasu też czuwa.
Od Was Zależny nieZły Duch, Dobry Duch in spe. Zależny od Ducha Prezydenta Mościckiego. Non mea culpa, non mea culpa.
W Duchu Świąt Bożego Narodzenia życzę Wszystkim Wiary, więcej Miłości i Nadziei i Zdrowia.
Wielkiej Radości z Życia Duchowego i Życia Doczesnego.
Pozdrawiam Anty K. © |
dnia grudnia 24 2011 21:18:17
Anty K. Jesteś dobry tak trzymaj.
"Duszek pałacowy"miesz i skłóca mieszkańców naszej gminy.
Myślę tak jak ty i wielu mieszkańców, że nie robi tego nadaremnie. Ma jakieś nieczyste zamiary.
Zadajmy jemu pytanie. Niech "Duszek pałacowy" przyzna sie ile wokoło Wlenia wykupił ziemi.
A wściekły jest bo tarczynkę też chciał wykupić tylko nie za taką cenę. |
dnia grudnia 24 2011 22:05:36
Panie "Obywatel". Ponieważ są Święta, daję Panu ostatnią możliwość przeproszenia za oszczerstwa. Inaczej wystąpię o pański adres sieciowy i wnoszę kolejną już w tej gminie sprawę. I wy śmiecie mówić o skłócaniu? Zorganizowana grupa przestępcza. |
dnia grudnia 25 2011 12:19:49
Panie Sławku. Nie jednemu psu na imię AZOR. To nie dotyczy pana. Duszków pałacowych jest wielu. Popierając Anty K chciałem napisać "Duszka pałacowego ratusza". Nie rozumię tylko jednego w moim artykule nie było imienia ani nazwiska i nie o panu myślałem to dlaczego pan uważa ,że to dotyczy pana.(Cyba ,że się wychodzi z takiego założenia że uderzając w stół nożyce się odezwA) Panie Sławku przykro mi jest czytać pana wypowiedź. Dlaczego pan uważa że jesteśmy grupą przestepczą. Nie rozumiem tez dlaczego pan mnie straszy kolejną sprawą .
Panie Sławku są Swięta składajmy sobie życzenia, a nie straszmy ludzi sprawami , nie i naprawdę nie jesteśmy przestępcami. Ja bardzo pana szanuję i chciałbym abyś pan też mnie uszanował. |
dnia grudnia 25 2011 14:11:33
Obywatel nie kombinuj.My na tym portalu znamy się wszyscy jak łyse konie. Prawdę mówiąc to ty powinieneś się czuć obrażony. To ty powinieneś być przeproszony, żeby pisać ,że jesteś "SMIECIEM". Dlaczego pozwalasz żby cię ktoś obrażł i jakie ma prawo mówić ,że jesteś śmieciem i należysz do grupy przestępczej. To ty powinieneś wnieść sprawę o wyzywanie od przestępców i śmieci. Chyba masz swój honor i ambicje. |
dnia grudnia 25 2011 16:54:16
Obserwator ma problemy z rodzimym językiem, albo pije razem z tym parę akapitów wyżej :D |
dnia grudnia 25 2011 18:04:51
Obserwator jest prostym i uczciwym człowiekien.
Nie pije i nie ma problemów, a że pisze jak umie to nie moja wina.
Dla mnie komputer to nowość .Naściskam klawisz w tym miejscy w którym powinien by ć,.
Chcę wyrazić tylko to co myślę i cuję.
Szanujcie mnie bo jestem neutralny. pa, pa , |
dnia grudnia 25 2011 21:10:32
Aby mieć przydomek "Duszka pałacowego" Lub przydomek "Duszka pałacowego ratusza" to trzeba mieć wygląd, duszę człowieka i pieniądze. Wygląd człowieka i pieniądze wszyscy mamy. A duszę niektórzy mają dobrą lub złą. |
dnia grudnia 27 2011 15:16:16
Na początek: nikt tutaj nikogo nie nazwał śmieciem. Polecam uważne czytanie zanim zacznie się mówić o obrażaniu, p. obserwatorze.
Dalej, ad.Obywatel : rozumiem, że ma pan jakieś podstawy do wysuwania oskarżeń wobec pana Osieckiego? Bardzo prosimy o podzielenie się informacjami, jeśli pańskie oskarżenia są prawdziwe. Jeśli prawdą nie są, panu Osieckiemu należą się przeprosiny.
Zresztą... Pan Osiecki miesza i skłóca wszystkich w gminie - no, tak, racja. Moglibyśmy sobie wszyscy spokojnie siedzieć z klapkami na oczach, niszczyć chronione tereny, nie tykać władzy, żeby nie śmierdziała - byłoby dużo łatwiej, prawda? Ale skoro już ktoś (zresztą - nie tylko przecież on!) rusza te sprawy, mówi o nich głośno - i to nie raz, ale do skutku, rzeczywiście poświęcając gro czasu i energii na sprawy Wlenia - to trzeba go szykanować! Po co się odzywa? Nie przyznawajmy, że rządzący Wleniem działają niezgodnie z prawem, nie wykonują swoich obowiązków etc. etc. - naplujmy po prostu na tych, którzy o tym mówią. Świetny pomysł!
Trzymam kciuki, p. Sławku. Proszę się nie dać zdenerwować tutejszym trollom, one właśnie na to czekają. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia grudnia 27 2011 20:13:30
Pani Aniu. Obserwator jak sam o sobie stwierdził jest prostym człowiekiem. i to nie jego nazwano śmieciem.
ŚMIECIAMI jesteśmy my wszyscy cytuję wypoeiedz "Sławek Osiecki dnia 24.grudnia godzina 22.05,36"I wy śmiecie mówić o skłócaniu?Zorganizowana grupa przestępcza."
Mogę się też czuc trochę obrażony ale panie Sławku walcz pan do końca. Nie wiem o co tu chodzi ale wiadomo .
Paniu Aniu jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o szal |
dnia grudnia 27 2011 21:42:04
Skoro Pan się czuje śmieciem, to pana osobista sprawa. Ja w to nie wnikam. Jest Pan wolnym człowiekiem. Jedni się czują Napoleonami, myszami, kotami, a inni śmieciami. Ot taka samokrytyka. Doceniam. A może to kompleks śmiecia? Wtedy doradzam niezwłoczna wizytę u lekarza - problem może się pogłębiać. Mógłby Pan jeszcze rozwinąć wątek "my wszyscy"? Ciekaw jestem, która grupa interesów tym razem czuje się dotknięta? |
dnia grudnia 28 2011 00:13:40
Witam
Nie ma obowiązku czytania i odpowiedzi! Moja odpowiedź na wezwanie.
Jam ani Alfa, ani Pasquino, ani Omega. Tak miało być.
1.Panie Osiecki,
Pytania: Czy może publiczność zabierać głos na forum:
ONZ? Nie!, Parlamentu EU? NIE! Sejmu? NIE? Sejmiku Wojewódzkiego? NIE!
Czy Pan pozwoliłby, żeby zwiedzający Pałac robili co chcieli? NIE!
2.Wprawdzie, to Pana wezwanie mnie nie dotyczy, ale postanowiłem odnieść się
do pańskich wywodów. Niech Pan już nie ściemnia, że działa Pan dla dobra mieszkańców. Potrafi Pan perfidnie żonglować słowami. Sprytnie sugeruje i kręci. Ludzie w Pańskim wieku mieszkający tutaj, doskonale o tym wiedzą, że był, co zresztą sam Pan potwierdza i jednocześnie oskarża o kłamstwo! Oj zakręcił Pan. Pańskie słowa:
,,Jest to tym bardziej przykre, że przysłuchiwało się temu przynajmniej trzech radnych, dawnych towarzyszy partyjnych obecnego burmistrza i nikt znając prawdę nie przywołał go do porządku.,,
Czyli Pan może obrażać do woli i jednocześnie czuć się obrażonym? Porażające!
20 lat minęło! Panu, rzeczywiście pomieszały się epoki.
,,Osobiście nie oceniam z góry negatywnie nikogo za samą przynależność do PZPR.,,
Był Pan tutaj 20 lat temu? Nie! Nie wprowadzaj Pan młodych celowo w błąd!
Kto kłamie? Kto kogo oszukuje? Cyt. z pańskiego tekstu:
,,Np. w czasie wyborów r11;rPrzypisuje mi się jakieś barwy, a ja nie mam żadnych barwr1;,B.M. ,,
Chodzi o wybory w 2010 roku? Dla przypomnienia; koniec PZPR-u nastąpił pod koniec stycznia 1990 roku! Czyli nie był! Kto kłamie? Kto kogo oszukuje? Czy w 2010 była PZPR? Wehikuł Czasu? Poniżej dorabia Pan swoją ideologię:
,, Pomawianie mieszkańców gminy, kierowanie się urazami w tworzeniu prawa lokalnego, sianie nienawiści, wprowadzanie Rady w błąd i ukrywanie partyjnej przeszłości nie przystoi powadze urzędu burmistrza, jest łamaniem prawa i oczywistym przejawem korupcji władzy.,,
Kto tutaj pomawia i sieje nienawiść? Nie wiem co pomyśleli uważni czytelnicy i nawet już nie chcę wiedzieć. Pan w swoim tekście wyraźnie oskarża o korupcję i kłamie jak z nut.
Mnie nie dziwi, że ludzie podobni Panu, traktują prowincję jak ciemnotę. A Pan to
czyni. Fakt, na prowincji żyło i żyje się inaczej, ale wcale nie znaczy gorzej.
W swoim wezwaniu dobitnie Pan oskarża o korupcję. Pytam Pana, kogo Pan
skorumpował lub próbował skorumpować, skoro tak często używa to słowo?
3.Kilka połączonych faktów i wnioski:
Red. J23 prowadzi w Pałacu prace remontowo-budowlane? Tak? Czyli, Pan, jako zleceniodawca jest płatnikiem i równocześnie przez to jest Pan głównym, jakby ukrytym sponsorem. Wnioskuję z tego, że J23 znalazł się w potrzasku, gdyż odcięcie od zleceń postawiło by Go w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Mylę się? Czyli, Pan może być głównym inspiratorem i to Pan siłą rzeczy decyduje o tym, co pokaże się na wleninfo.
Pan Ł. i D. działa z Wami z pobudek czysto osobistej animozji. Czyli mamy jasny przegląd,
kto za tym wszystkim stoi! Mylę się? Jeśli tak, to wyprowadź mnie Pan łaskawie z błędu.
4.Ostrzegam, że zanim Pan lub ktoś inny rypnie coś pod moim adresem, proszę się dobrze zastanowić i to przynajmniej 2 razy. Niech Pan już nie ściemnia, że działa Pan dla dobra mieszkańców. Chętnie stanę przed obliczem sądu w pańskiej sprawie, jestem gotów! To powiedz Pan, ile miał tych spraw, ile wygrał i ile przegrał? Mnie Pan nie zastraszy i nie kupi.
5.Nie jestem stroną w żadnej ze spraw, Tarczynka, dla mnie ugor i jednocześnie najlepsze miejsce na domki we Wleniu. Posiada Pan fotografie z przed 1945 roku. Na nich widać łyse górki i pagórki, czyli tereny były z a g o s p o d a r o w a n e! Powyżej piękne obiekty, których dzisiaj już nie ma. Niech Pan nie ściemnia, że chodzi o ochronę żuczków i widoku. Na fotografiach z lat 50-,60-,70-,80-,90-, z prywatnego archiwum widać wyraźnie jak następowała degradacja obiektów i powolne zarastanie nie tylko Tarczynki.
Może wreszcie Pan przyzna, co , a może kto za tym się kryje? Tylko pytam.
6.Do Anka, z Wleniem jestem związany od urodzenia, aż do śmierci.
Skoro Pan Osiecki wstawił ten tekst, to powinien wiedzieć, że ktoś podejmie z nim polemikę.
A nazywanie tutejszych trollami to lekka przesada. Każdy, kto ma swoje zdanie był dotychczas cenzurowany lub zaliczany do bandy. Wyjaśnij mi określenie troll. Nie tutejsza?
W Trollhättan jeszcze nie byłem niestety, ale jeszcze nic straconego.
7. ,, Zorganizowana grupa przestępcza. ,, Takie teksty rzuca Pan często.
Czy jest Pan przedstawicielem zorganizowanej grupy przestępczej?
Czy oskarża Pan kolejny raz Radę i Burmistrza, że jest zorganizowaną grupą przestępczą?
Idąc Pańskim tokiem pisania i działania, to wszyscy urzędnicy z którymi się Pan zetknął,
są zorganizowaną grupą przestępczą? Doprawdy, mocne słowa! Ale to Pana problem.
A którą grupę Pan reprezentuje?
Pozdrawiam
Od Zawsze Niezależny Anty K. © |
dnia grudnia 28 2011 00:29:17
No właśnie widać jaki niezależny :) Oj lekarz by się przydał. Nadmiar "C2H5OH" naprawdę szkodzi :) |
dnia grudnia 28 2011 18:31:59
Anty K.
Jesteśmy z tobą . Ktoś wszystkim musi otworzyć oczy. Przybył do nas ktoś nie wiadomo z kąd i nas oczernia ,ogłupia i wyzywa.
Czy możemy sobie na to pozwalać.
Ciekawe fakty w repportażu. Do usłyszenia. |
dnia grudnia 28 2011 19:51:32
Ludzie słyszeliście o remoncie remizy ,kaplicy, i o kradzieży dachówki. |
dnia grudnia 28 2011 20:31:10
P. Romanie - proszę przeczytać to zdanie uważnie.
"I wy śmiecie mówić o skłócaniu?" - gdyby ktoś kogoś nazwał tutaj śmieciem, zdanie brzmiałoby: I wy, śmiecie, śmiecie mówić o skłócaniu? Śmiecie, to znaczy macie czelność - nieprawdaż? Jeśli wleńska gramatyka zakłada jednak poprawność zdać z czasownikiem w formie bezokolicznika "mówić" - ma Pan oczywiście rację, w takim razie pan Osiecki nazywa tutaj wszystkich o skłócaniu. Z tego jednak, co mi wiadomo, język wleński nie jest odmienny od języka polskiego i formy "Kali mieć, Kali chcieć" nie są w nim używane - w takim razie pan Osiecki napisał: "I wy macie czelność mówić o skłócaniu?". Mam nadzieję, że już wszystko jasne. Nikt nikogo nie obraża.
AntyK
Co do wyjaśnienia pojęcia troll - polecam choćby wikipedię. Link tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
Kim są "tutejsi"? Troll to tak w naszym języku jak w tym miejscu - osoba wywołująca w internetowych społecznościach kłótnie i zamieszanie: mówię więc wyłącznie o takich staraniach, do nikogo osobiście nic nie kieruję i nie mam.
A'propos Tarczynki: w 1945 roku nie był to teren chroniony, prawda? Obecnie jest - i to już od jakiegoś czasu. Przykładowo: to, że gołąb wędrowny w XIX w. był niesamowicie wręcz liczny nie przeszkodziło w wytępieniu go do początku XXw. To, że dany gatunek/ekosystem/teren nie jest chroniony w pewnym okresie historycznym nie oznacza bynajmniej, że w bliskim nawet okresie czasu nie zostanie objęty ochroną.
Więc jeszcze raz, po raz tysięczny (ile już było dyskusji na ten temat?): wzgórze Tarczynka jest terenem objętym ochroną prawną. W tym miejscu powinny kończyć się wszelkie dyskusje w sprawie jej ewentualnego zagospodarowania. Czy władze jakimś dziwnym trafem przeoczyły ten fakt tworząc plan zagospodarowania? Niewłaściwe, ale możliwe - w takim razie powinnością urzędników państwowych powinno być poprawienie błędów w ten sposób, aby wszelkie plany były zgodne z polskim prawem. Nic takiego się nie stało i TO właśnie jest właściwy problem. Nie to, czy panowie Mościcki i Osiecki się lubią; nie to, czy Polak ma prawo przeprowadzić się z jednego regionu Polski do drugiego (czyja jest to zresztą sprawa, czyj problem? Zresztą, drążąc dalej temat:skąd wzięli się Polacy na Dolnym Śląsku? Ten temat jest, moim osobiście zdaniem, pozbawiony sensu, zwłaszcza w tej dyskusji); w końcu nawet nie to, czy zachowanie naturalnych, cennych obszarów pomoże komuś w działalności gospodarczej* - problemem jest to, że władza działa niezgodnie z prawem, przeciwko nam wszystkim.
Jakkolwiek nie podobają mi się kłótnie burmistrza z p.S.O. -jestem pełna podziwu za wytrwałość w walce - mam nadzieję, że nie z wiatrakami. Nie rozumiem wrogości w tej sprawie - nie rozumiem też tego, w jaki sposób pokazując błąd władz i ich uparte tkwienie w tym błędzie (niezgodnym z prawem działaniu) ma ogłupiać Wlenian? Być może czujemy się głupsi zawsze, kiedy dowiadujemy się czegoś nowego?
*(tutaj zresztą odpowiedź jest jasna: pomoże, wszystkim: całemu miastu, całemu regionowi. Mieszkańcom i Krajowi nie odbierze się dóbr natury, przyrody nie ograbi z ostoi rzadkich gatunków, korytarzy ekologicznych etc., odwiedzających zachęci do przyjazdu, nie odstraszy gości. Czy nie zdajecie sobie państwo sprawy, że niszcząc naturę tej pięknej gminy zniszczy się też jej przyszłość finansową i zdrowie mieszkańców?)
- nawias pozwalam sobie "przegwiazdkować" dalej, psuje mi czytelność wypowiedzi.
P. Sławku - czy publikował Pan na tym portalu dokumentację wykazującą błędy i niezgodności w planie zagospodarowania? To jest bardzo solidne opracowanie, jeśli nie pojawiło się tutaj, bardzo prosiłabym o zorientowanie się, czy istniałaby możliwość zamieszczenia go na wleninfo do ogólnej informacji - być może lektura rozwieje trochę wątpliwości. Jeśli nie ma możliwości zamieszczenia tego dokumentu na wleninfo - czy mógłby Pan umieścić pdf z jego tekstem gdzieś w sieci i udostępnić tutaj odnośnik? |
dnia grudnia 28 2011 20:38:15
Tfu, ile błędów. Bardzo przepraszam.
Oczywiście miało być: "poprawność zdań "
"nazywa tutaj wszystkich śmieciami". |
dnia grudnia 28 2011 21:09:13
Jasne! Towarzysze zawsze trzymają się kupy. I nie chodzi mi tu o dawną przynależność tylko wredną propagandę i zachowanie godne aktywistów PZPR.
Nie zwykłem polemizować z trollami, jednak tym razem uczynię wyjątek. Jednak najpierw chciałbym się odnieść do tożsamości Anty K. Parę artykułów wcześniej zwracał sie do nas w rodzaju żeńskim. Trudno mi więc używać odpowiedniej formy do kogoś, kto ma problemy z tożsamością. Proszę więc czytając sobie symbolicznie wykreślać niepotrzebna formę.
Pisanie że się jest niezależnym i bezstronnym i ciągłe wypaczanie jakichkolwiek wypowiedzi aby tylko podbudowywać obecnie panującą władzę czyni Pana/Panią/Nitoniowo śmiesznym.
1.Panie Osiecki,
Pytania: Czy może publiczność zabierać głos na forum:
ONZ? Nie!, Parlamentu EU? NIE! Sejmu? NIE? Sejmiku Wojewódzkiego? NIE!
Czy Pan pozwoliłby, żeby zwiedzający Pałac robili co chcieli? NIE!
Na radzie ja nie byłem tylko "publicznością", ale zostałem zaproszony przez radnego, bo omawiany był mój wniosek. Kodeks postępowania administracyjnego mówi:
Art. 10. [Zasada uczestnictwa stron w postępowaniu] § 1. Organy administracji publicznej obowiązane są zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwić im wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań.
Tylko po co ja to Panu/Pani/Nitemuniowemu cytuję już chyba po raz dziesiąty na forum wleninfo skoro to nie dociera. Klapeczki na oczach? Widać tylko "zadnią stronę władzy"?
Dla przykładu, Pani Kuncewicz, która niewiadomo po co została zaproszona na sesję, gdzie rozpatrywano moją skargę na burmistrza (nie na plan) mówiła około 15 minut. Nikt jej nie limitował czasu, a na koniec zapytano czy ktoś jeszcze ma do niej jakieś pytania. Były pytania i odpowiedzi. Zdaniem d..owłazów, sam zainteresowany nie ma głosu. Oj zrobiłby Pan/Pani/Nitoniowo karierę w minionym systemie.
,,Jest to tym bardziej przykre, że przysłuchiwało się temu przynajmniej trzech radnych, dawnych towarzyszy partyjnych obecnego burmistrza i nikt znając prawdę nie przywołał go do porządku.,,
Czyli Pan może obrażać do woli i jednocześnie czuć się obrażonym? Porażające!
A gdzie tu jest obraza? Nazwanie Towarzysza Towarzyszem jest obraźliwe? Proszę wyjaśnić. Jeżeli ma Pan/Pani/Nitoniowo wątpliwości, czy rzeczywiście siedziało 3 Towarzyszy, to mogę podać personalia.
20 lat minęło! Panu, rzeczywiście pomieszały się epoki.
Mi się nie pomieszały, ale burmistrzowi zapewne tak. Nie krytykowałbym go za przynależność do PZPR, gdyby nadal nie postępował jak aparatczyk. "Wilcze bilety" dla osób, które śmiały być w innych komitetach wyborczych niż jedyny słuszny; Nie odpowiadanie na urzędowe pisma; Informacja publiczna, która wbrew ustawowemu obowiązkowi musi być wymuszana przez Sąd; skłócanie ludzi, oczernianie "wrogów klasowych". Po co ja to wypisuję, przecież wielokrotnie było już poruszane.
Był Pan tutaj 20 lat temu? Nie! Nie wprowadzaj Pan młodych celowo w błąd!
Odpowiem, kiedy się dowiem, co jest wprowadzaniem w błąd. 20 lat temu nie byłem we Wleniu, ale dysponuję prawie wszystkimi rejestrami POP we Wleniu. Mogę opublikować i dowie się Pan/Pani/Nitoniowo czy podaję rzetelne informacje. Co do POP PGR Gościradz, to mieszkam wśród ludzi, którzy te czasy doskonale pamiętają i śmieją się teraz jak burmistrz wypiera się swojej przynależności. Może warto zrobić spotkanie w tej sprawie i powspominać ;)
Chodzi o wybory w 2010 roku? Dla przypomnienia; koniec PZPR-u nastąpił pod koniec stycznia 1990 roku! Czyli nie był! Kto kłamie? Kto kogo oszukuje? Czy w 2010 była PZPR? Wehikuł Czasu?
Tu rzeczywiście należy się wyjaśnienie. W korespondencji prywatnej, porównywałem Vanhauwaerta do Stalina, co mu się oczywiście nie bardzo podobało. Chodziło o to, że na moje jedno zdanie on pisał kilka kartek, których nawet nie miałem czasu czytać. Odpowiedziałem, mu że Stalin napisał więcej tomów niż Jan Paweł II i nie wydaje mi się aby miał więcej racji. W czasie wyborów (oczywiście nie bez złośliwości) wypomniałem mu, że promuje komunistę. Na to w czasie debaty burmistrz wygłosił to sławne zdanie o barwach. I pies go ganiał - na tym by się sprawa skończyła. Wtedy roztropnie było właśnie napisać to co teraz pisze Pan/Pani/Nitoniowo, ale Wy aktywiści, musieliście zatrzeć złe wrażenie i pomówić mnie o oszczerstwo. Tu musiałem się bronić. Nie wiem, czemu jesteście tak wściekli o ten indeks, który w niezamierzony przeze mnie sposób przysporzył burmistrzowi głosów na wsiach. Myślę, że powinniście mi raczej podziękować.
Kto tutaj pomawia i sieje nienawiść?
Parę lat temu burmistrz na spotkaniu z mieszkańcami Łupek powiedział "Takim jak Osiecki będziemy ręce obcinać".
Może mi Pan/Pani/Nitoniowo wyjaśnić co to było? Za co burmistrz chciał mi obcinać ręce? W Szwecji kiedyś obcinali za kradzieże. A może to taka swoista oferta inwestycyjna Wlenia? Zainwestuj tutaj a obetniemy Ci ręce? Na posiedzeniu jednej z komisji (informacja od Pana Rybiałka) burmistrz powtarzał Vanhauwaertowe oszczerstwa co do spekulacji działkami. Teraz pomówienie o oszczerstwo. Do tego proszę sobie jeszcze dodać poinformowanie moich sąsiadów, że w urzędzie leżą rzekome donosy napisane przeze mnie na nich i będzie miał Pan/Pani/Nitoniowo odpowiedź na swoje pytanie. I tak wiem, że nie dotrze, bo te klapki na oczach przecież zawadzają.
Mnie nie dziwi, że ludzie podobni Panu, traktują prowincję jak ciemnotę. A Pan to
czyni.
Proszę podać przykład a nie zaklinać rzeczywistość!!!
W swoim wezwaniu dobitnie Pan oskarża o korupcję. Pytam Pana, kogo Pan
skorumpował lub próbował skorumpować, skoro tak często używa to słowo?
To mój ulubiony temat. W swojej pracy muszę dwa razy do roku przechodzić szkolenia antykorupcyjne. Na domiar złego muszę zdawać testy. Nie zaliczenie testów skutkowałoby rozwiązaniem umowy o pracę. Temat korupcji jest tutaj szeroki jak morze i w komentarzu go nie omówię. Jeżeli rzeczywiście jest zainteresowanie tym tematem i uda się Wam zgromadzić kilkanaście osób, to chętnie zrobię wykład (gdzieś w lutym). Temat mógłby brzmieć np. - Zagadnienia korupcji na przykładzie postępowania burmistrza Wlenia. Oczywiście na tym nie poprzestanę, mogę podać wiele innych przykładów. Właśnie między innymi dlatego, że tu władza nawet nie rozumie, że niektóre postawy są zabronione, ja nawiązuję do okresu komunizmu. Wtedy władzy takie ograniczenia nie obowiązywały. Będą też materiały graficzne, bo wleninfo parę przykładów już nagrało i można je oglądać w sieci. Proszę zaproponować kilka terminów a dotrzymam słowa. Preferowane soboty.
Punk 3. Nie nie będę wyprowadzał z błędu. Ten punkt bardzo podbudował moje Ego - dziękuję ;) Panie Andrzeju - czytał Pan - wleninfo jest MOJE! Proszę mi je oddać!
Punkt 4. Jak na razie w sprawach o zniesławienie mam 100% wygrywalność. Sprawa Vanhauwaerta będzie chyba w lutym (musiałbym sprawdzić). Jak pisałem wypiera się wszystkiego. Wcześniej chciał przeprosić, ale przeprosiny na portalu, na którym mnie pomówił uważa za "karę niewspółmierna do winy". Postanowił więc posłuchać swojego adwokata i iść w zaparte. To nie ja, to nie moja ręka. Na uwagę jednak zasługuje jedno wyjaśnienie (w obecności świadka): "U mnie w kawiarence siedziało 5 osób. Ja tylko rzucałem myśl a oni w moim imieniu pisali. ja przeciez nie mogę odpowiadać za to co oni napisali". Bardzo mnie to ubawiło. Zawsze podejrzewałem, że tak się to odbywało. Te niezależne opinie. Dobre sobie. A nad Panem/Panią/Nitymniowym nikt nie stał :)
Ferenc (cy jak mu tam) też się wypiera. Na drugi dzień skasował mu się dysk z adresami osób, którym udostępniał swoje IP. O tym szczerze mówiąc zapomniałem - dziękuję za przypomnienie. Postaram się ruszyć do przodu.
Na fotografiach z lat 50-,60-,70-,80-,90-, z prywatnego archiwum widać wyraźnie jak następowała degradacja obiektów i powolne zarastanie nie tylko Tarczynki.
Może wreszcie Pan przyzna, co , a może kto za tym się kryje? Tylko pytam.
Chętnie obejrzę te "obiekty" na Tarczynce. Proszę zamieścić parę zdjęć. Tarczynka, dla mnie ugor i jednocześnie najlepsze miejsce na domki
Jasne - Siedliska Natura 2000, chronione zbocza Doliny Bobru, chronione otoczenie zabytkowego miasta i zespołu zabytkowego - pies to ganiał. Ważne że zdegraduje się całą pracę jaką wykonaliśmy. No cóż! Różni ludzie czerią przyjemności z różnych rzeczy. Jednych cieszy się, że coś naprawili, innych że to zniszczą. Skoro Pan/Pani/Nitoniowo się z tym czuje świetnie...
Podsumowując - ilość oskarżeń, pomówień pod moim adresem od ludzi z władzy czy ich klakierów, potem wypieranie się tego, popieranie oszczerców, powtarzanie oszczerstw, aby się bardziej utrwaliły i stanowiły "obowiązującą prawdę" buduje obraz tej grupy. Jak się nie podoba nazwa przestępców, to nazwijcie ich sobie po swojemu. Może komunistów?
To był ostatni przydługi komentarz, na który odpowiadam! |
dnia grudnia 28 2011 22:02:35
Pani Anko - Nie ma co im tłumaczyć, bo oni dokładnie wiedzą co ja napisałem, tylko ich Goebelsowska doktryna każe im wypaczać wszystko, co ja napiszę aby zakrzyczeć prawdę.
Dokument z obszernym omówieniem aspektów prawnych można znaleźć tutaj - http://archiwum.wleninfo.pl/news1.php?readmore=591 |
dnia grudnia 29 2011 18:55:59
Widać jest pan za młody panie Osiecki aby pamiętać wydarzenia w Poznaniu.
Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie w interesie klasy robotniczej. - Józef Cyrankiewicz, 29 czerwca 1956
Nie chodziło tu raczej o przykład ze Szwecji. |
dnia grudnia 29 2011 20:59:18
Pomimo że ma pan kłody pod nogi, dajesz pan sobie radę.
Myślę że wokół pana będzie nas więcej aby to dalej było realizoawne.
Czas najwyżsy na zmainy. |
dnia grudnia 29 2011 21:21:30
Panie Osiecki mam takie samo zdanie co Obserwator extra |
dnia grudnia 30 2011 12:05:30
Nie ma obowiązku czytania i odpowiedzi!
Witam
Panie Osiecki.
1.Mój cel osiągnąłem i ruszyły komentarze. Fakt. Oj, pięknie Pan bajeruje.
2. Na tym portalu nie ma obowiązku przedstawiania się imieniem i nazwiskiem. Specjalnie użyłem rodzaju żeńskiego, aby sprawdzić reakcję czytających. Dodam, że używałem też
różnych wybiegów, aby uzyskać pewność, czy można manipulować. Wiem kim jestem i z tożsamością nie mam problemu. Ze mną rozmawia się w liczbie pojedynczej! NIE zna mnie Pan i obraża, przypisując tam, gdzie mnie nie było i nie ma. Anty K. r11; płeć od urodzenia męska.
Jest Pan kłamcą, krętaczem i oszczercą w stosunku do mojej osoby! Zaskarż Pan.
Osoby, które mnie znają w realu, czytając co Pan o mnie pisze, zwijają się ze śmiechu.
3. W pkt.3 Nie napisałem, że wi jest pana! Typowe pańskie krętactwo i przeinaczenie!
4.Dot.pkt.4.Proszę przeczytać jeszcze raz. Precyzyjnie: Patrząc od strony J.G. na wysokości sanatorium. Od prawej widać Tarczynkę, powyżej Pałacu, właśnie ruiny Folwarku.
Miałem na myśli obiekty-budynki i mosty. Tak na marginesie: Wleń miał trzy funkcjonujące mosty. Tamten od przejazdu był stalowy, nitowany. Przyczółki były murowane, a konstrukcja trapezowo-wieszarowa, drogar11;podłoże mostu było drewniane. Żadnych fotek z rodzinnego archiwum z pewnością nie zobaczy Pan na wi, ani w sieci. Zapewniam. Zostaną tam, gdzie są. Obiekty zobaczy Pan, gdy ludzie po załatwieniu wszystkich dokumentów wybudują domki.
Tak, Tarczynka też j e s t obiektem zainteresowania, Pana w szczególności. Zobaczył?
5. Podaj Pan te personalia i tę listę POP. Czekam na coś takiego od dawna. Dawaj Pan.
Częściowo już jest w artykulikach i zakamuflowana. Dawaj Pan wszystkich, z fotami!
6. Nie ma z czego się cieszyć. Z tych spraw sądowych? Pokaż Pan te wyroki i ile ich było?
Jeden, też może = 100%. To pańska sprawa i świadczy tylko o Pana zawiści i mściwości.
7.Ma Pan pewność, że przy panu się śmieją, czy z pana? Ludzie są przewrotni.
Rzeczywiście, znaczna większość na mieście ma zupełnie inne zdanie, niż wi przedstawia.
8.Wielokrotnie zaznaczałem, że mówię w imieniu własnym. Ale Pan to ignoruje. Inni również. Pana problem. Pozostałych wywodów nie będę komentował, gdyż są powtarzane od zeszłego roku. Tutaj bez zmian. Miał Pan znowu okazję się wyżyć i pokazać co potrafi.
9.Wiem doskonale, że potrafi Pan posługiwać się biegle językiem i manipulować.
Widać to w pańskich wypowiedziach, jednocześnie nie ujmując zalet, jakie Pan posiada.
Ma Pan wielki problem z samym sobą i do tego ta czerwona obsesja.Wykończy się Pan.
Jest Pan bardzo niebezpieczny dla samego siebie. Trzeba Pana chronić przed samym sobą.
Z mojej strony to nie złośliwość, stwierdzam tylko fakty. Pogubił się Pan.
10. Chyba przedstawię się Panu żywy w realu. Osobiście w to wątpię. Wtedy może porozmawiamy przy świadkach, gdyż do Pana nie można mieć zaufania. Przykro mi.
Na tym chyba zakończę ten temat. Moje założenia kolejny raz się sprawdziły.
PS.Od ponad roku przyglądam się wi - wleninfo. Podsumowanie wkrótce.
Pozdrawiam
Zawsze Niezależny Anty K. © |
dnia grudnia 30 2011 14:02:17
Panie Anty K
Czy mógłby Pan przestać rzucać błotem, a podać konkretne uzasadnienia swoich opinii? Bardzo bym prosiła. Żąda Pan konkretów, a nic takiego sam nie przedstawia. Fragment: "Żadnych fotek z rodzinnego archiwum z pewnością nie zobaczy Pan na wi, ani w sieci. Zapewniam. Zostaną tam, gdzie są." jest chyba najlepszym tego przykładem. O co w ogóle chodzi? Jeśli koniecznie chce się Pan kłócić z obecnym stanem rzeczy, podważać aktualne prawo na podstawie dawnego stanu rzeczy, proszę chociaż pokazać nam dowody na rzeczywiste istnienie tego, o czym Pan mówi. Nie widzę co prawda, czemu ewentualne nieistniejące obecnie zabudowania sprzed ponad 50 lat miałyby uzasadniać łamanie obowiązującego aktualnie prawa - jednak to jest pański argument, więc proszę go czymś podeprzeć. Przykro mi, ale niepodparte niczym słowo nie stanowi argumentu w dyskusji z przepisami prawnymi.
(Swoją drogą: na Tarczynce był most? Cóż takiego łączył, jeśli wolno spytać: dwa skraje łąki? Czy może dwa wleńskie wzgórza?)
Ciekawa jest też Pana odpowiedź do p. S.O.: NIE zna mnie Pan i obraża, przypisując tam, gdzie mnie nie było i nie ma. Jednocześnie nazywa go Pan kłamcą, krętaczem, twierdzi, że ma ze sobą problemy, wykupił pół gminy etc., etc. Pan go, rozumiem, doskonale zna, tak? Więc to jest taka znajomość jednostronna? Pan ma oprócz tego prawo do rzucania niepodpartych niczym oskarżeń, tak?
Mnie osobiście przekrzykiwanki i cudze kłótnie obchodzą mniej, niż zeszłoroczny śnieg, ale skoro już "rozmawiacie" panowie w przestrzeni publicznej - serdecznie proszę o zasadność i konsekwencję. To nie jest przedszkole i to nie jest kwestia tego, kto kogo lubi - po raz kolejny - chodzi o przestrzeganie prawa, o problem upartego ignorowania przepisów - i to nawet nie przy pomocy kruczków prawnych!
Zanim nie pojawią się jakieś konkretne argumenty uzasadniające łamanie prawa w sprawie Tarczynki - znikam z tej dyskusji, zanim mnie krew zacznie zalewać. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia grudnia 30 2011 19:01:34
Witam
Do Anka
Zrozum mnie dobrze i bądź ostrożna w tym co piszesz.
1.Jesteś tutaj na wi=wleninfo nowa. Pilnuj swojego nicka, b. często podszywano się pod nicki.
2.Poprawnie : Anty K. Kropeczka, też jest b.ważna.
3.Pilnuj i kopiuj swoje teksty. Rób Screenshot.
4.Poczytaj artykuliki przynajmniej od 2010. Możliwie wszystkie.
5.Zapoznaj się z historią Wlenia, nie tylko na wi. Na wi są fotki, obejrzyj.
6.Zasada naczyń połączonych. Nie ma skutków bez przyczyny. Jednym słowem sieć. Artykuliki.
Na początku wejścia na wi, popełniłem taką samą gafę. Do Twojego komentarza nie będę się odnosił. Poczytasz, wtedy zrozumiesz nie tylko moje komentarze. Sprawdź.
Twoja forma grzecznościowa bardzo mi się podoba.
PS.Dziwne, że moich wpisów jeszcze nia wykasowali. Czyżby przełom? Wątpię.
Pozdrawiam i do siego Roku 2012.
Zawsze Niezależny Anty K. © |
dnia grudnia 31 2011 10:09:42
podajcie proszę adres dobrego psychiatry |
dnia grudnia 31 2011 12:23:40
Z przykrością muszę stwierdzić, że w tym przypadku medycyna jest bezsilna. |
dnia stycznia 01 2012 04:35:07
była sesja rady? były pytania? coś nowego? jestem ciekawa. |
|
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Oceny |
 |
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
|
|
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 394
Najnowszy Użytkownik: Anton25
|
|
|
|