wleninfo.pl wykorzystuje pliki cookie. Korzystanie z wleninfo.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na stosowanie plików cookie. więcej w Regulaminie
Nazwa Użytkownika   Hasło      Zapamiętaj mnie



Kliknij aby wejść do pełnej galeriiKliknij aby wejść do pełnej galeriiKliknij aby wejść do pełnej galeriiKliknij aby wejść do pełnej galeriiKliknij aby wejść do pełnej galerii
Test infomatu
Miejskie

Kilka miesięcy temu na naszym rynku został zainstalowany infomat. Poniżej przedstawiamy subiektywny test tego urządzenia. Test przeprowadziło niezależnie od siebie dwoje turystów spędzających ferie we Wleniu. A oto ich spostrzeżenia.

 

      ZALETY

  • Dwa monitory umożliwiające przekaz dużej ilości informacji,
  • Nowoczesny kształt,
  • Niezbyt skomplikowana obsługa.

 

      WADY

  • Brak oznaczeń – punkt informacji turystycznej
  • Słaba responsywność (czułość ekranu dotykowego)
  • Filmik promocyjny na yutube (wyświetlany na górnym ekranie) zacina się, bardzo często brak jest dźwięku.
  • Zdarza się, że urządzenie w ogóle nie działa, albo nie działa ekran dotykowy
  • Skomplikowany sposób wejścia na strony inne niż wyświetlane na panelu głównym (wejście możliwe jedynie poprzez linki wewnętrzne stron)
  • Brak czytelnej, intuicyjnej bazy danych zawierającej:

             -mapki gminy

             - mapki regionu

             - informację o noclegach

             - informacje o punktach gastronomicznych

             - trasy szlaków turystycznych i spacerowych

             - informacje o zabytkach

             - historię gminy i regionu

             - informację o wydarzeniach kulturalnych i sportowych w gminie

 

Instalacja infomatu wydaje się bardzo dobrym pomysłem. Niestety brakuje w nim łatwo dostępnej informacji potrzebnej każdemu turyście. Błądzenie w poszukiwaniu jej po mało czytelnym panelu głównym, przy mało czułym ekranie dotykowym jest dla przeciętnego użytkownika prawdziwą udręką. Mamy nadzieję, że jest to jedynie faza testowa, która niebawem wyjdzie z wieku niemowlęcego.







Komentarze
najważniejsze dnia lutego 23 2010 00:07:17
można na nim przeglądać stronę www.wleninfo.pl ?
czart dnia lutego 23 2010 07:10:32
Ja ostatnio jak chciałem sprawdzić to "cudo" to nic nie mogłem zrobić. Kursor znajdował się kilka centymetrów na ukos od palca, którym miałem sterować i prawie nie reagował na przesunięcia. Po kilku nieudanych próbach obejrzenia czegokolwiek dałem sobie spokój. Dodam, że z komputerem i sterowaniem dotykowym w różnych urządzeniach jestem jak to się mówi za pan brat. Współczuję komuś kto nie ma z tym doświadczenia i podejdzie do tego urządzenia.
O wiele bardziej korzystne i tańsze dla mieszkańców i turystów byłoby postawienie routera i udostępnienie bezprzewodowe internetu w okolicy rynku.
Internet w ratuszu i tak musi być a ceny za szybkie łącza są coraz mniejsze.
Dużo turystów ma teraz WiFi nawet w telefonach komórkowych.
Jednakowoż urządzenie w postaci obecnego infomatu na pewno się przyda w sezonie: Turysta wejdzie do rynku, żeby usiąść w kawiarni i napić się chociażby kawy. Nie znajdzie restauracji ani kawiarni, ale zobaczy informację komputerową, więc będzie chciał z niej skorzystać i znaleźć najbliższy punkt gastronomiczny. Po kilku lub kilkunastu (w zależności od cierpliwości) minutach prób (nie działa kursor, nie można znaleźć w promieniu kilkunastu kilometrów żadnej restauracji ani kawiarni itd) tak się wk..wi, że ciśnienie mu się podniesie i nie będzie musiał już pić kawy. Efekt taki sam, gorzej z zadowoleniem...
-.- dnia lutego 23 2010 08:41:07
spokojnie, moze to od mrozow :P na wiosne moze bedzie lepiej
Wilma dnia lutego 23 2010 11:26:05
Moim zdaniem infomat w obecnej postaci to kasa wywalona w błoto. Do tej pory nie widziałam, żeby był przydatny komuś poza dzieciarnią, której służy do zabawy. Myślę, że najpierw należałoby stworzyć bazę turystyczną i wtedy dopiero zainstalować infomat - jako jedno ze źródeł informacji turystycznej - oprócz banerów, folderów i biura informacji z prawdziwego zdarzenia. Widać dobitnie na tym przykładzie, że władze naszego miasteczka ani o turystyce, ani o marketingu w tej dziedzinie pojęcia nie mają!
Powódź dnia lutego 23 2010 12:23:52
Już nadchodzę idą roztopy i zabiorę wasze problemy z nurtem Bobru
wały przeciwpowodziowe dnia lutego 23 2010 15:42:54
a my sie nie damy !! :P
Powódź dnia lutego 23 2010 15:53:06
wały nic tu nie pomogą woda będzie tak wielka że zabierze infomat zpod magistratu
Komentarz dnia lutego 23 2010 19:55:07
I przy najbardziej "obdrapanym" rogu ratusza postawili. Co to jest qrna, czego brakuje we Wleniu, wapna nie ma, cementu,piasku? Farby? Żal patrzeć jak to wszystko wegetuje. Ta zapaść trwa już lata i założę się, że jakakolwiek ekipa by tu nie nastała bedzie tak samo.Zawsze są złote usta a jakie są efekty to wystarczy się rozejrzeć. Nędza... .
su22 dnia lutego 23 2010 21:00:19
nie mozna znalezc strzalki
ups dnia lutego 23 2010 21:49:07
wilma czy ty kiedys byłas zadowolona z czego kolwiek żatko tu zagladam ale ty zawsze na nie!!!!
Do Wilmy dnia lutego 23 2010 22:06:22
Jeżeli Ty sie znasz to rusz d..e i zacznij COŚ robić zamiast tylko gadać !!!!!!!!!!!!!!!!
Marek
* dnia lutego 23 2010 22:27:36
http://www.wlen.pl/userfiles/_005_007_47285.doc
Kasia dnia lutego 24 2010 08:52:26
O co wam chodzi ludzie? Macie infomat dla turystów, macie fajną stronke iinformacyjno-historyczną, działa informacja turystyczna!!! Czego jeszcze chcecie?!!!
Wilma dnia lutego 24 2010 09:55:39
Jeżeli Ty sie znasz to rusz d..e i zacznij COŚ robić zamiast tylko gadać !!!!!!!!!!!!!!!!
Marek

Tiaaaaaaa... Stanę na rynku i zacznę Wleń uzdrawiać...
Co mam, Twoim zdaniem, robić, jak już d..e ruszę??? Straszak mam nabyć i do ratusza wtargnąć, żeby przemocą wytłumaczyć, o co chodzi?
A znam się, bo w temacie siedzę dłużej, niż niektórzy z Was na świecie żyją.
Obserwator dnia lutego 24 2010 10:29:47
www.żal.pl
Do Wilmy dnia lutego 24 2010 21:27:38
Myślę iż po prostu tylko gadać na forum potrafisz bez żadnych konkretów i nic więcej. Zatem ani straszak ani armata nie pomoże. Jeżeli nie mam racji proszę o przykłady. Może pomożesz Nam wszystkim. Przecież mieszkasz w tym miasteczku i powinno Ci zleżeć? Jeżeli naprawdę masz doświadczenie i pomysły...
Pozdrawiam, Marek
Wilma dnia lutego 24 2010 23:04:36
Marku, na ten temat pisałam już tutaj niejednokrotnie; jeśli mnie pamięć nie myli, to rok temu wypunktowałam nawet, co - moim zdaniem - należałoby po kolei zrobić, żeby "ruszyć" z turystyką. Nikt z tego nie zechciał skorzystać jakoś...
Jak Ci się wydaje: czy mam chodzić od posesji do posesji i porządkować ją osobiście? Osobiście obudować i "uestetycznić" wizytówkę Wlenia, jaką są pojemniki na śmieci? Wszak nie mam instrumentów, by to egzekwować (normalnie zajmuje się tym straż miejska i pracownik magistratu, tu - nie).
Czy mam wziąć pożyczkę w banku i doprowadzić do "wyglądu" choćby kamieniczki w rynku? (jaki bank da mi taką kasę ;) ?)
Czy mam promować działalność turystyczną, stosując zachęty, np. ulgi w świadczeniach? Skąd mam wziąć na to środki - jak myślisz? Mnie Unia nie da ;)
Czy mam osobiście zająć się tym, żeby turyści (jeśli już się tacy znajdą) nie byli narażeni na bliski kontakt z niejaką p. Ewą P. (na którą ponoć nie ma siły i ona tu dyktuje warunki), lub sprawić, żeby jedynej rozrywki we Wleniu nie stanowiły występy niejakiej p. Krzysi (nie wiem, na jaką literę) & Co? 100m od posterunku policji, zresztą?
Czy mam sprawić, żeby Biały Domek nie był wylęgarnią patologii, ryczącej po nocach i tłukącej się bezkarnie?
Czy mam - w tzw. "czynie społecznym" - robić to, za co mają płacone przedstawiciele mieszkańców Wlenia?
Drogi Marku - czy sądzisz, że jestem czarodziejką? Czy frajerką? ;)
Wilma dnia lutego 24 2010 23:11:06
A, zapomniałam!
Jeśli Wleń zacznie wyglądać tak, że nie będę się wstydziła kogokolwiek tu zaprosić, to bardzo chętnie przygotuję osobiście wzór profesjonalnego folderu i zajmę się promocją miasta. Możliwe, że nieodpłatnie ;)
Jan Łobocki dnia lutego 25 2010 00:26:49
Czytając te komentarze niestety muszę przyznać rację osobie pod nick"WILMA", oraz autorowi powyższego artykułu. Nie wiem kto jest odpowiedzialny za stan techniczny urządzenia "informat" umieszczonego przed budynkiem UMiG Wleń ale z opisu można wy wnioskować ,że urządzenie to ma służyć mieszkańcom i turystom Wlenia, a więc to urządzenie zamontował ktoś za zgodą burmistrza Wlenia Bogdana Mościckiego. Zezwalając na ustawienie takiego urządzenia chyba pan Burmistrz zapoznał się do czego informat ma służyć i jakie informacje powinny się tam znajdować. Jeśli jest tak jak opisuje to"j23" to muszę powiedzieć ,że po raz kolejny zrobiono coś co w rzeczy samej ma stać ale nie ma w żaden sposób promować Miasta i Gminy Wleń a pokazuje jak bardzo urzędnicy "chcą ale nie potrafią " przygotować chociaż jeden informat!!!
W odniesieniu się do głupich uszczypliwości co do osoby o nick "Wilma" to niestety opisane powyżej sytuacje są jak najbardziej trafne.Nie moc urzędników, oraz brak zaangażowania w życie codzienne ze strony mieszkańców pozwala na takie a nie inne działania i ukazywanie ludzi mieszkających w Gminie Wleń jako tych ,którzy albo nie wiedzą , albo sie boją urzędników, albo nie chcą żyć tak jak mieszkańcy innych miast i gmin.
Wyborca dnia lutego 25 2010 17:36:39
Jan i Wilma na Burmistrza, kampania NOWE WYBORY
Do Pana Jana dnia lutego 25 2010 21:09:18
Może warto by było najpierw samemu sprawdzić działanie Infomatu a dopiero później przedstawić jego wady i zalety!!! A tak to puste gadanie. Ja też nie jestem zachwycony działaniem tego urządzenia a w szczególności jego zawartością bo owa "maszyna" miała przedstawiać chyba jakąś treść, jednak wypowiadam się na podstawie doświadczenia a nie tylko na podsstawie plotek! Szanowny Panie zapraszam do osobistego przetestowania Infomatu.
Luk Vanhauwaert dnia lutego 25 2010 22:03:33
Czart; Regula numer 1. kiedy idzie sie na forum jest najpierw sprawdzenie, co sie pisze i poznanie faktow, bo inaczej bardzo oslabia sie swoje stanowisko. Faktycznie, pare miesiecy temu, kiedy infomat stanal na Rynku, sprawdzilem go i pojawil sie ten fenomen kursora, prawdopodobnie byl za wrazliwy ekran. Wyglada na to, ze te urzadzenia w calej Polsce maja ten sam problem, bo miesiac temu bylem w Sremie (Wielkopolska) i tam wogole infomat nie dzialal. Uwazam, ze czy to infomat czy jakiekolwiek publiczna instalacja w naszej gminie jak np. plac zabaw, plakaty turystyczne czy lawki, to nie jest wlasnosc urzednikow czy burmistrza, tylko to jest nasze, i jak to nie funkcjonuje, to mozemy isc informowac o czyms takim i pytac dlaczego, bo urzednicy nie sa w stanie upilnowac wszystkiego. Wzruszanie ramionami i pojscie dalej jak cos jest zniszczone, a pozniej narzekanie, to nie jest metoda. W konsekwencji, moj nieudany kontakt z tym infomatem skonczyl sie pytaniem do odpowiedzialnego urzednika dlaczego tak jest. Niektorzy urzednicy nie lubia mojej bezposredniosci, bo mowia, ze znowu ten Luk miesza. Ale ten zareagowal dobrze i 2 miesiace temu korzystalem z infomatu ponownie i wszystko dobrze funkcjonowalo, to znaczy, ze wszystko bylo naprawione. I dzisiaj tez go sprawdzilem i wszystko dzialalo. Dla tych co narzekaja na ten infomat i mowia, ze jest malo informacji to prosta sprawa-jesli masz filmiki, fotki i jakakolwiek informacje turystyczna idz z tym do sekretariatu gminy i oni to umieszcza w tym infomacie. Wyobrazacie sobie jakim bogatym zrodlem informacji to mogloby byc?! Jak kazdy, zwiazany z turystyka w naszej gminie karmilby ten infomat swoimi danymi?!
Tu musze sie uderzyc w piers i powiedziec mea culpa, bo o Lenno tez jest malo informacji, a to jest tylko i wylacznie moja wina, bylem tez , jak Ty, malo aktywny w tej sprawie.

O wiele bardziej korzystne i tańsze dla mieszkańców i turystów byłoby postawienie routera.....................duzu turystów ma teraz WiFi nawet w telefonach komórkowych.................

Wiesz co Czart, ten punkt informacyjny przy Ratuszu to tez jest punkt hotspot WiFi. Co, idz ze swoja komorka i sprawdz. I nastepnym razem nie wprowadzaj w blad ludzi, ktorzy czytaja forum.
Wilma, wiem, ze Pani ma dlugie doswiadczenia w branzy turystycznej, dlatego bylo szkoda, ze pare miesiecy temu Pani nie przyszla na spotkanie organizowane przez gmine w sprawie redakcji wydawnictwa reklamujacego gmine Wlen. rezultatem tego spotkania jest bardzo ladny i kompletny folder w 4 jezykach, ktorego probke mialem okazje ogladac. To bedzie naprawde bardzo dobra reklama naszej gminy.
Wilma dnia lutego 25 2010 22:30:10
ze pare miesiecy temu Pani nie przyszla na spotkanie organizowane przez gmine w sprawie redakcji wydawnictwa reklamujacego gmine Wlen. rezultatem tego spotkania jest bardzo ladny i kompletny folder w 4 jezykach

Panie Luk! Nie przyszłam, bo: 1) nie wiedziałam, że jest coś takiego w planach, 2) nawet, gdybym wiedziała, to nie mam zwyczaju wpychać się tam, gdzie mnie "nie sieją" ;)
Poza tym twardo stoję na stanowisku, że najpierw trzeba stworzyć jakieś warunki, które można turyście zaproponować, a dopiero później drukować foldery w językach. Inaczej, to - wg moich kryteriów - niewybaczalne oszustwo... Wszyscy, którzy ze mną rozmawiają lub czytają .wlenifo. znają moje poglądy, bo ich nie ukrywam.
Wiem, że Pan, panie Luk, ma inne zdanie i wierzę, że są turyści, którym wystarczy "do szczęścia" to, że popatrzą sobie na ładne ukształtowanie terenu, ale nie złoży się to na turystykę masową (a o takiej myślimy chyba, bo ta "niszowa" raczej dochodów wielkich miastu nie przyczyni... I najistotniejsze: turysta zrażony do pobytu gorszy jest od dżumy ;)
Panie Luk, pozwolę sobie zauważyć, że trochę Pan jest oderwany od realiów wleńskich na tej Swojej górze i nie wie Pan wszystkiego. Moi goście musieliby doznawać tych wszystkich wrażeń, co wszyscy tu, na dole (brudu, hałasu, braku najbardziej podstawowej infrastruktury, zdziczenia watah autochtonów, itp.) - zapewniam Pana, że to duża przeszkoda na drodze do sukcesu :)
granica dnia lutego 25 2010 23:29:05
kobieto granice są otwarte jak ci tu tak żle wyprowadź się może ulży to twoim nie spełnionym frustracją w dziedzinie turystyki, jak pisze Luk jak coś ustalano to gdzie był nasz superwilmon???
Sławek Osiecki dnia lutego 25 2010 23:40:12
"Pierwsze koty za płoty". Rozumiem, że do sezonu usterki techniczne zostaną usunięte i baza danych zostanie wzbogacona o informacje gdzie można przenocować i gdzie zjeść.
Dwa tygodnie temu - potwierdzam - infomat działał jak muł. Na reakcię po kliknięciu na cokolwiek trzba było czekać parę minut.
Wilma dnia lutego 26 2010 00:28:10
granica dnia February 25 2010 23:29:05
kobieto granice są otwarte jak ci tu tak żle wyprowadź się może ulży to twoim nie spełnionym frustracją w dziedzinie turystyki, jak pisze Luk jak coś ustalano to gdzie był nasz superwilmon???

Nie reaguję z zasady na takie zaczepki, bo to poniżej mojej godności, ale dzisiaj zrobię wyjątek.
Nie jestem sfrustrowana (nota bene: nie
nie spełnionym frustracją
, a niespełnionym frustracjom - kto Cię, człowieku, polskiego uczył?) w dziedzinie turystyki - w tej dziedzinie jestem - jak najbardziej! - z sukcesem spełniona. Nie we Wleniu, rzecz jasna...
I nie mam powodu, żeby cokolwiek "ustalać".
Mnie wleńska turystyka obchodzi o tyle, że w zadbanym, dostatnim miejscu łatwiej i przyjemniej jest żyć. I jasne - w każdej chwili mogę się stąd wyprowadzić. Ja - mogę, większość tu musi zostać... Współczuję...
czart dnia lutego 26 2010 07:40:08
Napisałem, że ostatnio infomat nie działał i nie działał rzeczywiście kiedy go sprawdzałem. Jak turysta przyjdzie po południu w piątek to nie będzie miał do kogo się zgłosić z usterką przez cały weekend...
Co do działania hot spotu w rynku to sprawdzę to jak tylko będę we Wleniu i opiszę swoje wrażenia.
Luk Vanhauwaert dnia lutego 26 2010 11:00:43
Wilmo, informacja o spotkaniu byla szeroko reklamowana. Musze powiedziec, ze portal wleninfo nie jest jedynym zrodlem informacji na temat tego, co dzieje sie w naszej gminie. Warto czasami popatrzec na strone internetowa urzedu gminy lub domu kultury. Nie slyszalem, zeby Pani byla gdziekolwiek niemile widziana. I fakt, ze jest Pani kontrowersyjna osoba to wg mnie tytul honoru, bo dla mnie ludzie, ktorzy sa wszedzie mile widziani sa jak choragiewki i slimaki bez kregoslupow.
Na tym spotkaniu bylo bardzo duzo osob, rowniez z 'opozycji'. Ale i tak uwazam, ze to szkoda, ze Pani nie bylo.
Jeden fragment w Pani wypowiedzi tj. turystyka masowa spowodowal, ze wlosy stanely mi deba na glowie! Bo CHRON NAS BOZE OD MASOWEJ TURYSTYKI, TU WE WLENIU!!! Masa turystow to jest stado bydla, ktore tratuje wszystko na swojej drodze, deptaja, niszcza, nie patrza na nic i na nikogo. To dopiero bedzie brud, halas, dyskoteki itd. A po za tym nie mamy tutaj nic, co interesowaloby masowych turystow. Co bedziemy budowac, nastepne tysiace aquaparkow, westerncity albo skocznie narciarskie? No nie. Kiedy zrobimy badanie, ktore jest pierwszym krokiem do zainteresowania turystow naszym regionem, mamy tu juz wszystko na miejscu, ktore moze zainteresowac calkowicie inny typ turystow, niz ten, ktory Pani ma na mysli. To tzw. eko-turysci. W branzy turystycznej ekoturysci to nisza, ale jest ona niemala. Ekoturysta interesuje sie i natura i kultura i ma dla nich szacunek, to tez tzw. szlachetny turysta. Dla nich zadna inna infrastruktura niz ta, ktora juz mamy, nie jest potrzebna. Sa ciemne i ciche noce, czyste powietrze, lasy na okolo, zdrowe i dobre jedzenie, kajaki od czarta, konie w paru gospodarstwach, a przede wszystkim ten otwarty i spektakularny krajobraz na okolo. Widzialem pare rzeczy w swiecie, bylem w Afryce, Ameryce i musze powiedziec, ze jak pierwszy raz stanalem na gorze w Tarczynie i zobaczylem ten krajobraz o zasiegu 360 stopni, zamkniety z poludniowej strony lancuchem Karkonoszy, dalo mi to jeszcze lepsze wrazenie jakie mialem patrzac na wodospad Niagara. Bo wlasnie w przypadku Niagary moja radosc byla zepsuta przez te tysiace banalnych turystow, ktorzy tam zostawiaja po sobie brud i smrod, halas i opakowania po chipsach i coli.
Baza noclegowa, ktora juz jest, tez nie jest mala. Ja moge sie mylic o 10 lub 20 osob, ale w tej chwili w naszej gminie mamy juz ponad 500 miejsc noclegowych. Sezon turystyczny moze trwac u nas 4 miesiace (3 latem, 1 zima) i dajmy na to, ze kazdy turysta wyda optymalnie 100 zlotych dziennie. to jest 500 noclegow x 120 dni x 100 zl. daje 6000000 zl. A potencjal jest jeszcze wiekszy. Nie bedzie od razu, bo to bedzie jak kulka sniegu. Jak rozmawiam z wlascicielami gospodarstw agrosturystycznych, kazdego roku jest coraz wiecej.
Spotkalem Niemcow, ktorzy mieli tu przed wojna maly hotel i oni mowili mi, ze w sezonie w czasach przedwojennych przyjezdzalo do Wlenia od 2 do 3 tysiecy ludzi. No to teraz policzmy jeszcze raz jaka przyszlosc ma ekoturystyka.
Zgadzam sie, Wlen wyglada troche zaniedbanie, ale moi goscie, ani jeden, nie okreslili tego negatywnie, odwrotnie: mowia Wlen jest bardzo pitoreskowy, podobny do malych miasteczek Sycylii i poludnia Francji, przeszkadzaja im tylko te 4 bloki prawie w centrum miasta. W Pani tekscie jest jeden element, ktory rzeczywiscie Straz Miejska powinna pilnowac mocno, a mianowicie od 22.00. halasujacy ludzie nie powinni przeszkadzac spac innym mieszkancom.
Czart, prosze sprawdz hotspot, tylko wez pod uwage fakt, ze tutaj internet z neostrady nie jest bardzo stabilny. Ja musze regularnie resetowac moje polaczenia, bo siec zawiesza sie. I sugerowalem urzednikom tez, aby podlaczyc do infomatu UPS, bo nie tylko siec internetowa jest do niczego, ale tez siec elektryczna.
I do tych uczestnikow forum, ktorzy po chamsku odnosza sie do Wilmy, prosze robcie to pod swoim wlasnym nazwiskiem, a nie znow chowacie sie pod nickiem.
Wilma dnia lutego 26 2010 12:21:56
Panie Luk, dziękuję za obszerną wypowiedź i obronę :). Uszczypliwościami najniższych lotów nie przejmuję się (na zasadzie "byle kto nie w stanie mnie obrazić" ;) ), w przeciwieństwie do konkretnych, kulturalnie wyrażonych, merytorycznych uwag: tymi przejmuję się bardzo! Nawet, jeśli są anonimowe...
Tyle tytułem wstępu; przechodzę do meritum:
CHRON NAS BOZE OD MASOWEJ TURYSTYKI, TU WE WLENIU!!! Masa turystow to jest stado bydla, ktore tratuje wszystko na swojej drodze, deptaja, niszcza, nie patrza na nic i na nikogo. To dopiero bedzie brud, halas, dyskoteki itd.

Turystyka masowa to nie zawsze turystyka nieokiełznana; zależy to wyłącznie od organizacji tejże turystyki i ustaleniu targetu (Target marketing, mówiąc najprostszymi słowami, polega na podzieleniu rynku na segmenty, a następnie skupieniu się na jednym lub kilku kluczowych segmentach.- cyt. za .marketing.bestebook.)
Kiedy zrobimy badanie, ktore jest pierwszym krokiem do zainteresowania turystow naszym regionem,

O to właśnie chodzi! To jest podstawa! I to badanie, jeśli zostałoby przeprowadzone rzetelnie, pokazałoby, na jaką skalę zainteresowania możemy liczyć - z tym, co mamy. Obawiam się, że to nie byłaby skala zadowalająca...
A po za tym nie mamy tutaj nic, co interesowaloby masowych turystow

Fakt; z akcentem na "nic" ;)
W branzy turystycznej ekoturysci to nisza, ale jest ona niemala

Prawda, ale ekoturyści nastawieni są raczej na doznania płynące nie tylko z piękna natury, ale także zwracają uwagę na to, jak te zasoby są traktowane i nie sądzę, żeby sprawiało im przyjemność oglądanie zwałów wszelkiego brudu i śmieci - a to jest w naszym pejzażu wszechobecne. Przyznaję, że są też turyści, którym nic nie przeszkadza - ważna jest dla nich sama odmiana. Jeśli na co dzień mają czysto, schludnie i wygodnie, to jako rodzaj atrakcji traktują coś przeciwnego (pewnie, żeby mieć co wnukom opowiadać); stąd spore powodzenie wyjazdów ludzi od pokoleń dobrze sytuowanych do miejsc o prymitywnych warunkach; ale to nisza w niszy...
Jeśli miasto ma żyć z turystyki, to musi to być turystyka masowa mądrze ukierunkowana. Znam z autopsji miejscowości, które bardzo dobrze sobie z tym poradziły i zadowoleni są zarówno mieszkańcy, jak i przybysze (trzeba się tylko pilnować, żeby nie przedobrzyć i nie mieszać targetów - też znam przypadki, kiedy lepsze stało się wrogiem dobrego...
We Wleniu turysta nie ma na co wydać 100 złotych. Gdyby nie wyż. wspomniane "nic", wydawałby znacznie więcej...
Wlen wyglada troche zaniedbanie, ale moi goscie, ani jeden, nie okreslili tego negatywnie, odwrotnie:

Panie Luk - może oni są po prostu grzeczni i nie chcą robić Panu przykrości? Zresztą u Pana znajdują azyl estetyczny i kulturalny, więc mogą sobie pozwolić na wyrozumiałość... ;)
Moi goście zagraniczni (od przyjęcia których nie zdołałam się "wykręcić") popadli w osłupienie i obgadali mnie po powrocie, życzliwie zastanawiając się, co za klęska życiowa mnie dotknęła, że tu wylądowałam...
przeszkadzaja im tylko te 4 bloki prawie w centrum miasta.

Też tych bloków nie lubię :D
Oprócz bloków jest jeszcze we Wleniu sporo koszmarnych budowli - jak się ociepli, to zaproszę Pana na spacer po tym Wleniu, który ja oglądam ;), bo sądzę, że Pan dobrze zna tylko ścisłe centrum. Zresztą - wcale się nie dziwię - na Pana miejscu niechętnie ruszałabym się z Lenna :).
W dyskusję o walorach (lub ich braku) turystycznych Wlenia włączyłam się z życzliwości - uważam, że dysponuję pewną wiedzą w zakresie marketingu i organizacji turystyki; zupełnie bezinteresownie ( no, może nie do końca - to, co napisałam nieszczęsnemu krytykantowi: "Mnie wleńska turystyka obchodzi o tyle, że w zadbanym, dostatnim miejscu łatwiej i przyjemniej jest żyć" to szczera prawda!). Mogłabym się tą wiedzą podzielić, gdyby sobie ktoś życzył... Nie narzucam swojego zdania i jeśli Wlenianie chcą sami od podstaw taką wiedzę zdobyć, ucząc się metodą prób i błędów, to proszę uprzejmie! We mnie dojrzewa myśl, żeby się jednak z Wlenia salwować :D
x dnia lutego 26 2010 20:20:18
a może zadać pytanie, czy koncepcja rozwoju miasta w kierunku turystyki jest słuszna? Przecież od kilkunastu lat próbujemy to robić i efekty trafnie ocenia Wilma (miasto jest coraz brzydsze) gdzieś popełniamy błąd.Lobby "agroturystyczne" zainwestowało niemało i dziś musi brnąć w tym kierunku.Natomiast reszta mieszkańców biednieje i trzeba to Wilmo zrozumieć , masz rację, posprzątać własny teren powinno być stać każdego(kupić miotłę,czy łopatę)jednak wyremontować ruinę,zrobić ładną elewację,ogrodzenie -to często przekracza możliwości niezamożnych mieszkańców.
Owszem,w ładnym zadbanym miejscu przyjemniej jest żyć,jednak często mieszkaniec kamienicy w rynku żyjący z renty czy małej emerytury nie jest zainteresowany wzięciem kredytu i wyremontowaniem elewacji po to, aby przyjechał tu jakiś turysta.
Chyba,że rozbierzemy te wszystkie budynki,potem bloki a na końcu zostanie tu skansen. A żeby zlikwidować ten smog dymu unoszący się zimą nad miastem to najlepiej zabronić palenia w zimie lub wysiedlić wszystkich mieszkańców. Wtedy agroturyści będą mieli czyste powietrze.
ups dnia lutego 26 2010 21:25:27
panie Luck próbował pan wifi na rynku bo jak ktos nie zauważył to darmowe wifi jest odkąd informat stoi a do pana Janka to zapomniał pan jak turystów przeganiał piszac im mandaty a wilma to numer 1 od nażekania więc o czym tu mowa
Wilma dnia lutego 26 2010 21:38:38
do X
posprzątać własny teren powinno być stać każdego(kupić miotłę,czy łopatę)jednak wyremontować ruinę,zrobić ładną elewację,ogrodzenie -to często przekracza możliwości niezamożnych mieszkańców.

Dlatego zawsze - z uporem maniaka wręcz! - powtarzam, że zamiast organizować huczne "igrzyska", czy fundować mało istotne gadżety, władze nasze powinny inwestować w poprawę wizerunku miasteczka. "Wizerunku" sensu sticte...
Przy założeniu rozwoju turystyki, przy niewielkim wkładzie własnym, można pozyskać niebagatelne kwoty z funduszy unijnych. Trzeba mieć "tylko" sensowną koncepcję i przedstawić ją odpowiednim czynnikom. Jakim? Proszę wrzucić w Google "Fundusze europejskie w turystyce" - jest taka masa możliwości, że nie sposób, bym je tu przedstawiała. Warto zresztą zatrudnić dobrego specjalistę od funduszy - zamiast jakiegoś nic-nie-robiącego urzędnika.
Nie ma nic bez wysiłku - ale trzeba się sprężyć i na coś "postawić" - bez tego to miasto stanie się naprawdę skansenem - skansenem beznadziejności i patologii.
Ustalenie targetu, o którym pisałam wyżej, jest bardzo ważne - na turystykę "niszową" może pozwolić sobie ktoś, kto ma na tyle duży kapitał, by na zyski dość długo czekać... Stosunkowo szybki zysk osiąga się na turystyce masowej... Trzeba znaleźć taką dziedzinę, która nie wymaga dużych nakładów, nie będzie uciążliwa dla otoczenia i pozwala szybko wystartować... Przychodzi mi na myśl kilka sensownych rozwiązań, ale NIC się nie uda, dopóki realia będą nadal takie, jakie są! Czyli ta cała anarchia łamana przez pajdokrację, jaką widać na każdym kroku...
Żeby ludzie zrobili porządek na własnych posesjach, to - po tylu latach zaniedbań i utrwalonych nawyków - trzeba ich do tego skłonić... Miotłę można zrobić z witek brzozowych, a zamiast ogrodzenia - zasadzić żywopłot (np. z piorunem rosnącego ligustru czy czegoś innego - wystarczy jesienią powkładać patyki do ziemi); osłoni ohydną siatkę i na początek wystarczy. Ale trzeba chcieć! Jest mnóstwo instrumentów temu służących : system nagród, zachęt, upomnień, kar w końcu...
Najlepiej nic nie robić, zarastać brudem i jęczeć, że bieda...
Wilma dnia lutego 26 2010 21:50:36
do ups
do pana Janka to zapomniał pan jak turystów przeganiał piszac im mandaty

Przeganiał turystów, bo byli turystami, czy dlatego, że łamali prawo? ;)
Odróżniasz turystę od "świętej krowy"? ;)
do wilmy dnia lutego 26 2010 22:04:06
widzisz jak chcemy zeby do nas zaglądali to czasami musimy ich traktowac jak świete krowy bo inaczej sie nieda
Wilma dnia lutego 26 2010 22:13:57
do do wilmy
Bardzo się mylisz - turyści lubią mieć poczucie bezpieczeństwa, a jest to możliwe wyłącznie wtedy, gdy egzekwowane jest przestrzeganie prawa. Które jest jedno dla wszystkich. Póki co... ;)
do wilmy dnia lutego 26 2010 22:22:47
wilma i jak udowadniasz tylko jestes na nie i ty chcesz lepiej dla Wlenia a złe parkowanie to nie przestępstwo tylko wykroczenie ...
temat zamknięty.
turysta dnia lutego 27 2010 20:39:33
byłem z infomatu skorzystałem, zabytki zwiedziłem u Luka Kawe wypiłem w białym piwem poprawiłem pociągiem wróciłem a Wilmy nie spotkałem bo gdzie ona jest? Tego nawet sam Burmistrz nie wie bo w ewidencji mieszkańców jej nie ma. Pozdro. Zapraszam na trasy po szlakach i nie tylko.
Wilma. dnia lutego 27 2010 21:03:20
Niestety ostatnio czesciej przebywam na zamknietym.
Wilma dnia lutego 27 2010 21:48:57
Turysto - na pewno nie raz spotkałeś mnie "na szlaku" (oprócz "Białego", bo nie pałam jakoś sentymentem do tego przybytku) - nie noszę czapki-niewidki :D. Kto, jak kto, ale Burmistrz wie, kto to Wilma, chociaż jest możliwe, że wolałby nie wiedzieć ;)
turysta dnia lutego 27 2010 23:37:50
jak dla mnie Biały Domek fajnie że istnieje bo jak wiadomo nowa restałracja ma dopiero być. A gdzie można coś zjeść a no w Białym. Może to nie to odpowiada wszystkim ale dobrze że jest bo dla zwykłego turysty wystarcza. A kogo nie zapytać każdy o nim wie :)
turysta dnia lutego 27 2010 23:45:30
Nie zapominajcie że najlepszą reklamą jest człowiek w tym przypadku mieszkaniec samego Wlenia ale przyjeżdzając tu to mało kto się tu czymś interesuje. Z ciekawości zapytałem kilka osób o zabudowę w rynku i pomnik to więcej jest w mapie na opisie niż można się dowiedzieć od miejscowych. A bywam ze względu na Górę Zamkową i dobrze że można skożystać z Cafe Lenno tam udzielą ci informacji.
Wilma. dnia lutego 28 2010 10:29:02
Moje wpisy sa stale usuwane.Cenzura na tym portalu przypomina czasy komunizmu.Przeginacie.Pomówienia i oszczerstwa zwłaszcza jesli są kierowane pod adresem obecnych władz pozostaja a jakikolwiek przejaw zdrowego rozsądku najlepiej wyciąć.WSTYD.
To nie jest portal informacyjny a strona towarzystwa wspólnej adoracji.
j23 dnia lutego 28 2010 10:49:20
Wilma. dnia February 28 2010 10:22:00
Moje wpisy sa stale usuwane.Cenzura na tym portalu przypomina czasy komunizmu.Przeginacie.Pomówienia i oszczerstwa zwłaszcza jesli są kierowane pod adresem obecnych władz pozostaja a jakikolwiek przejaw zdrowego rozsądku najlepiej wyciąć.WSTYD

Pisz na temat , nie obrażaj innych użytkowników portalu, nie podszywaj się pod inne nicki, zachowaj choć odrobinę kultury, a twoje komentarze nie będą usuwane.
Wilma. dnia lutego 28 2010 10:51:44
Mój nick jest podobny owszem ale gdzie to jest zabronione??Wypowiedzi nie na temat jest pelno pod róznymi tytułami
jakoś ich nie usuwacie bo pewnie wam pasują a moje wypowiedzi choc czasem ostre i sarkastyczne to napewno nie sa
niekulturalne!!!Jezeli macie jakiegolwiek zasady to stosujcie jw w obec wszystkich a nie wybiórczo!!
DEVIL dnia lutego 28 2010 11:02:45
Szczera prawda,w pewnym momencie jakby cos drgneło na tym portalu odnosnie obiektywizmu ale to jedynie konwulsyjne drgawki agonalnego stanu
wolności wypowiedzi.Nie jestem zwolennikiem chamstwa i wulgaryzmu ale jeszcze bardziej nie znosze cenzury.
j23 dnia lutego 28 2010 11:07:41
Używając Nicka "Wilma." (Wilma z kropką) celowo i świadomie wprowadzasz innych użytkowników tego portalu w błąd. Zmień nick albo twoje komentarze będą usuwane.
Ps "DEVIL i WILMA." to prawdopodobnie ta sama osoba. (Posługuje sie tym samym numerem IP.)
Odrobinę przyzwoitości kolego.
czart dnia marca 01 2010 14:32:46
Sprawdziłem wleński hotspot. Działa z prędkością około 62 do 178 kbit/sek. Próby przy połączonych dwóch laptopach i telefonie. Telefony zrywają generalnie połączenie i jedyne co zdąży człowiek zobaczyć do stronę startową wlen.pl
Na laptopach udało mi się nawet odebrać pocztę przez outlooka i dodaję ten właśnie wpis.
Infomat w dniu dzisiejszym działa również prawidłowo.
Pozdrowienia z rynku wleńskiego.
czart dnia marca 01 2010 21:14:22
Muszę jeszcze dodać, że sygnał jest bardzo słabiutki i trzeba znajdować się blisko infomatu, żeby złapać sygnał WiFi. ale na ławeczce przy fontannie w letnie dni powinno być ok.
pxsqbhcsahv dnia maja 30 2014 13:42:28
vFUihN <a ***="http://yqqscechvdhy.com/">yqqscechvdhy</a>, sjkoddwrugzc, [link=http://bgkalxsgzvec.com/]bgkalxsgzvec[/link], http://zhtpecartlni.com/
pxsqbhcsahv dnia maja 30 2014 13:42:32
vFUihN <a ***="http://yqqscechvdhy.com/">yqqscechvdhy</a>, sjkoddwrugzc, [link=http://bgkalxsgzvec.com/]bgkalxsgzvec[/link], http://zhtpecartlni.com/
Emolidck dnia czerwca 05 2014 14:53:41
ketoacidosis free credit score
Dodaj komentarz
Nick:



4 + 5:
Do komentujących

Przypominamy: Komentarze, które łamią Regulamin wleninfo.pl, nie dotyczą artykułów, newsów, zdjęć, są wulgarne, obraźliwe, naruszające prawa osób postronnych, propagujące nienawiść i przemoc, wpisywane z bramek będą usuwane!

Treci komentarzy opublikowanych na portalu wleninfo.pl są wyłącznie prywatną opinią użytkowników. Za treć opublikowanych komentarzy odpowiada ich autor. Komentarze internautów nie przedstawiają stanowiska wleninfo.pl

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 0% [Żadnych głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [1 Głos]
Dobre Dobre 0% [Żadnych głosów]
Przeciętne Przeciętne 0% [Żadnych głosów]
Słabe Słabe 0% [Żadnych głosów]
Statystyka
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 394
Najnowszy Użytkownik: Anton25
ogłoszenia
GLKS Pogoń Wleń

Wulkanizacja

Wulkanizacja
ARTYKUŁY HISTORYCZNE RELACJE VIDEO Z ŻYCIA GMINY

Zapomniani - Chyliński
Lähnmühle - młyn we ...
90 rocznica tragedii...
ZAMEK WLEŃ ANNO DOMI...
Komu nie bije dzwon
Skradzione herby Pał...
Dzień zwycięstwa czy...
Jak promowano Lähn (...
O żmijach i złotym s...
Zamek Lenno w opałach!

więcej artykułów

Dzik(i) Wleń
Dzwon Dorothei
27 Rajd Karkonoski
Rewitalizacja miasta?
Sprawa Tarczynki
Spływ Bobrem
Podtopienia w Łupkach
Zrzut wody w Pilchowicach
DZIUNIA
26 Rajd Karkonoski
Sesja RMiG- sprawy różne
DERBY Pogoń : Czarni

video archiwum

Brak zawartości dla tego panelu

więcej artykułów
 
LOSOWE ZDJĘCIEOstatnio widzianiPogoda dla Wlenia

Działania strażaków na moście.
Działania strażaków na moście.
Działania strażaków na moście.


j23215 weeks
Administrator484 weeks
tender484 weeks
jasiek484 weeks
admin485 weeks
gisia486 weeks
jordan487 weeks
enisia487 weeks
lekul487 weeks
Maskonp487 weeks

new.meteo.pl
Copyright © Wleninfo.pl. Projekt i kodowanie : Piotr 'kintar' Kawecki - Satis sp. z o.o.
Powered by PHP-Fusion & EP IV © 2003-2005.
16920513 Unikalnych wizyt

Wszelkie materiały zawarte w serwisie zostały opublikowane nieodpłatnie oraz za zgodą ich właścicieli. Kopiowanie zawartości serwisu bez zgody redakcji zabronione.