 |
Prokurator w Komunalnym Zakładzie Obsługi Mieszkańców. |
 |
 Jak informują Nowiny Jeleniogórskie "Dyrektor zakładu budżetowego we Wleniu zamiast zapłacić wykonawcy za robotę, przelał pieniądze na swoje konto. Sprawa trafiła do prokuratury, zainteresowany już nie pracuje.
Burmistrz Wlenia Bogdan Mościcki wystosował w tej sprawie doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Pisaliśmy o tym w ubiegłym tygodniu, jednak nie podając szczegółów.
Chodzi o inwestycję z czerwca: remont dachu i kominów na budynku wspólnoty mieszkaniowej z udziałem gminy. Prace opiewały na ok. 20 tysięcy złotych. Pełniący obowiązki dyrektora Komunalnego Zakładu Obsługi Mieszkańców Artur P. zamiast przelać pieniądze wykonawcy, przelał je na swoje prywatne konto.
Sprawa pewnie nie wyszłaby na jaw, gdyby nie czujność księgowej. W owym czasie była ona na urlopie, ale po powrocie zorientowała się w czym rzecz i powiadomiła władze gminy. - Dyrektor tłumaczył, że ma chwilowy kryzys finansowy i potrzebuje gotówki. No i że potem odda. Przedstawił pismo, z którego wynika, że wykonawca zezwolił mu na przelanie tych pieniędzy na prywatne konto – mówi Bogdan Mościcki. - Mimo wszystko, nie powinien był tego robić.
Na szczęście, po wszystkim sprawa została wyprostowana: pieniądze wróciły na konto zakładu i w konsekwencji trafiły do wykonawcy. Burmistrz jednak rozwiązał z dyrektorem umowę o pracę za porozumieniem stron. Jak mówi, nie było podstaw do dyscyplinarnego zwolnienia szefa zakładu komunalnego. - Prokuratura może umorzyć postępowanie z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną. Gmina przecież nie poniosła żadnych strat. A wówczas dyrektor mógłby ubiegać się w sądzie o przywrócenie do pracy i odszkodowanie – mówi Mościcki.
Jak twierdzi, Artur P. był do tej pory dobrym szefem zakładu komunalnego. - Popełnił błąd, straciłem do niego zaufanie – mówi. Do czasu ogłoszenia konkursu obowiązki dyrektora pełni Zdzisław Kostka."
Na podstawie: Nowiny Jeleniogórskie
|
|
 |
Komentarze |
 |
dnia sierpnia 22 2009 14:59:14
Ręka rękę myje, przecież nic sie nie stało....to po co prokurator tam był? Lokalna pajęczyna działa, i na układy niestety nie ma rady. |
dnia sierpnia 22 2009 15:35:52
Przelew r11; jest to wydatek jednostki budżetowej. Musi być zatwierdzony przez Głównego Księgowego i przez Kierownika. Pieniądze przelewa się na rachunek bankowy, którego numer jest zawarty w umowie z wykonawcą usługi, lub na fakturze wystawionej za wykonaną usługę. Numer rachunku podany na umowie można zmienić jedynie aneksem podpisanym przez obie strony. Przelanie pieniędzy za wykonana usługę na inne konto jest KRADZIE??
i nie zmienia tego nawet fakt zwrotu pieniędzy.
Panie Mościcki taką wypowiedzą kompromituje Pan siebie, pracowników i urząd, który Pan reprezentuje. |
dnia sierpnia 22 2009 17:31:11
A nie mówiłem że nic z tego nie będzie i jeszcze z naszych pieniędzy będzie wypłacane odszkodowanie dla p. Pudło. Śmiech na sali co się we Wleniu wyrabia. |
dnia sierpnia 22 2009 18:21:32
Może ktos mi pomóc rozszyfrować te zdanie?\
"Sprawa trafiła do prokuratury, zainteresowany już nie pracuje."
Albo ja czegoś nie rozumiem albo to jest napisane w dziwnej formie.
A tak pozatym to mozna sie było tego spodziewać, ze sprawa potoczy się w ten sposób.Zresztą skoro potrzebował pieniędzy to są inne sposoby na ich zdobycie np.pożyczka w banku - p. Pudło bez problemu by ją dostał. Ale widocznie wolał ukraść pieniądze. A skoro wykonawca zgodził się na przelanie pieniędzy na konto p. Pudło to dlaczego poprostu nie przelał pieniądzy na swoje konto a później mu tych pieniedzy nie przekazał osobiście lub przelał na jego konto? Wydaje mi sie że coś tu śmierdzi i to nie są śmieci które zalegają na naszych ulicach.
PS. Ja widze że wy to wogóle sami nie wiecie co piszecie. Zaintrygowała mnie forma w jakiej piszecie nazwisko dyrektora. Po jaką cholere piszecie w jednym artykule pełne imie i nazwisko dyrektora (Artur Pudło) skoro w drugim piszecie już nazwisko jak u przestępcy (Artur P.)?
W dodatku przy wześniejszym artykule gdzie napisaliście pełne dane nie było wiadomo do końca czy pineniądze zostały skardzione i czy dyrektor jest złodziejem. A z kolei w artykule (tym) w którym sprawa się wyjaśniła i p. Pudło rzekomo okazał sie niewinny piszecie bez nazwiska. |
dnia sierpnia 22 2009 18:25:27
Skoro nie wiecie jaką forme w jakim przypadku zastosować sięgnijcie po jakieś słowniki albo coś:/
Może wam sie wydawać że sie czepiam byle czego ale skoro zaczęliście juz współprace z tym portalem NetBirt to przynajmniej piszcie artykuły na poziomie.
Bo potem sie nie dziwcie że sie z nas śmieją skoro piszecie bylejak i byle co byle tylko napisać |
dnia sierpnia 22 2009 21:48:12
czy możecie podać dane tego przedsiębiorcy budowlanego, z chęcią skorzystam z usług;
odnoszę wrażenie, że burmistrz omyłkowo zatrudnił imbecyla; ale już naprawił błąd; |
dnia sierpnia 22 2009 23:15:38
Bardzo do mnie przemawia stosunek do sprawy, jaki przejawia p. burmistrz:
"(...) Artur P. był do tej pory dobrym szefem zakładu komunalnego. - Popełnił błąd, straciłem do niego zaufanie(...)".
Rzeczywiście - wystarczy wyjść z domu, żeby zobaczyć efekty "szefowania" - totalny brud i zaniedbanie, chodniki pozarastane chwastami (a nawet małymi drzewkami już!). Widocznie p. burmistrz uważa taki stan miasta za pożądany :D. A nadużycie finansowe, z daleka zalatujące jeśli nie defraudacją, to korupcją, nazywa oględnie "błędem" ;) |
dnia sierpnia 22 2009 23:35:39
Pan burmistrz przejeżdzajac samochodem przez wleń nawet nie zauważa tego wszystkiego syfu. Zresztą co go to niby obchodzi że jest brudno, skoro nie chodzi chodnikami. |
dnia sierpnia 23 2009 12:44:29
Panie burmistrzu Mościcki poszerz p. wiedzę zapoznaj się z pewnymi przepisami Kk.
Art. 231. § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Art. 296. § 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Na koniec pragnę tylko powiedzieć,że wstyd mi iż reprezentują nas tacy ludzie którzy w ciągu jednej nocy tracą zaufanie do pracowników a nie potrafią załatwić tej sprawy tak jak mówią przepisy. Myślę ,że w niedługim czasie p. burmistrzu będzie jeszcze "cieplej".
Miłego tygodnia i wielu wrażeń. |
dnia sierpnia 23 2009 17:30:28
A\wyjdzie na to że za całe zamieszanie winna będzie Paniu Ula. Pani Ulu tak trzymać jesteśmy z Panią. |
dnia sierpnia 24 2009 22:42:28
...czy porozumienie stron w tym przypadku przewiduje wypłatę równowartość trzymiesięcznego uposażenia dla zwalnianego z "pracy"?
Piszę z "pracy" w cudzysłowu, ponieważ udowodnione jest, iż aby zmusić urzędnika do uczciwej pracy...trzeba go po prostu zwolnić.
:) |
dnia sierpnia 25 2009 16:50:27
p.Ula na DYREKTORA !!!! |
dnia sierpnia 30 2009 16:01:51
I znów bez szumu. Powinien pójść siedzieć i tyle. Jego nazwisko mówi samo za siebie. !!!! Pudło do Pudła !!!!
Ale pewnie z tym wspólnego coś miał burmistrz skoro zatuszowuje sprawę. Pewnie dostał działkę z tej kasy. Takim frajerom się zawsze upiecze. |
dnia września 06 2009 15:30:46
kino OKO WLEń...żenada |
|
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Oceny |
 |
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
|
|
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 394
Najnowszy Użytkownik: Anton25
|
|
|
|