 |
PKP PLK hamulcowym odbudowy Kolei Doliny Bobru? |
 |
 W poniedziałek, 4 grudnia 2017 roku na trasie z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego odbył się przejazd specjalny wagonu motorowego o imieniu Bartek. Motoraczkiem, bo tak potocznie nazywa się te czeskie składy podróżowali przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, Kolei Dolnośląskich, parlamentarzyści, samorządowcy oraz dziennikarze. Przejazd ten, podobnie jak ubiegłoroczny przejazd „Ostatniego Leniwca”, czyli ostatniego składu Kolei Dolnośląskich na tej trasie miał na celu zwrócenie uwagi na problem fatalnego stanu torowiska i konieczności rewitalizacji linii 283 z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego.
Na chwilę obecną motoraczek, który przejechał tą linią nie jest dopuszczony do ruchu i żeby mógł ewentualnie kiedyś jeździć to Urząd Transportu Kolejowego musiałby wydać takowe zezwolenie. Poniedziałkowy przejazd z Jeleniej Góry tylko do Wlenia zajął kilkadziesiąt minut. Pan Cezary Przybylski Marszałek Województwa Dolnośląskiego, który jechał tym wagonikiem przyznaje, iż skład ten poruszał się z maksymalną prędkością do 20 km/h. Pan Marcin Fluder Starosta Lwówecki mówi, że w niektórych miejscach wagonik przy prędkości ok 15 km/h cały trząsł się. To pokazuje jak bardzo zaniedbana została infrastruktura kolejowa.
 Samorządowcy przyznają, że trudno by było na całej trasie bardziej rozpędzić ten pociąg, chociaż na niektórych krótkich odcinkach maszyniści tego składu przyznawali, iż mogliby jechać nieco szybciej.
– W mojej karierze w Kolejach Dolnośląskich wielokrotnie jechałem tą linią, chociaż wymagało to nie lada cierpliwości, ponieważ jej właściciel, czyli PKP PLK prędkość obniżyła do takiej wartości, która jest niemożliwa do jazdy. – mówi Piotr Rachwalski Prezes Kolei Dolnośląskich – To jest dosyć znamienne, że wyklucza się mieszkańców powiatu lwóweckiego decyzjami zupełnie nie zrozumiałymi dotyczącymi tej linii kolejowej i ktoś chce celowo wykazać, że jest to niemożliwe do uruchomienia w sensownych pieniądzach. Mówienie o kwocie 100, czy 120 milionów złotych jest oczywiście absurdem. To są pieniądze przekraczające budżety Wlenia i Lwówka razem wziętych i za te pieniądze można by zapewnić każdemu mieszkańcowi powiatu taksówkę do końca życia i oczywistym jest to, że takich pieniędzy nikt tu nie wyda. Rzuca się takie kwoty, po to, żeby odstraszyć, ponieważ my jako fachowcy, są tu z nami eksperci od linii kolejowych mówimy, że jest możliwe wykonywanie przewozów za sensowne pieniądze i w sposób ekonomiczny. – wyjaśnia Prezes KD.
 Wojciech Zdanowski Dyrektor Departamentu Infrastruktury UMWD – My tą linię mamy w planie transportowym województwa i ona byłaby obsługiwana, natomiast to co zadecydowało o zawieszeniu przewozów, to przede wszystkim prędkość. Problemem jest to, że na chwilę obecną taki szynobus (motoraczek) nie ma dopuszczeń do kursowania w Polsce. Dzisiaj jest to przejazd na specjalnych warunkach. Gdyby miał takie dopuszczenia i gdyby przeprowadzić pewne prace w infrastrukturze, które umożliwiałyby przynajmniej wprowadzenie prędkości 40-50 km/h można by mówić o możliwości przywrócenia takiego połączenia.
W ocenie Marszałka Cezarego Przybylskiego po rewitalizacji na tej trasie z powodzeniem mogłyby się poruszać nowoczesne szynobusy Kolei Dolnośląskich. – I tak my dopłacamy do przewozów, więc czy dopłacimy swojej spółce, czy SKPL to jest już sprawa drugorzędna. – tłumaczy marszałek.
 Gotowy do uruchomienia przewozów jest Piotr Rachwalski Prezes Kolei Dolnośląskich, który zapytany jakie w jego ocenie pieniądze należałoby włożyć w rewitalizację Kolei Doliny Bobru mówi o kwotach rzędu kilkudziesięciu milionów – Tak, żeby ją zrewitalizować, żeby na lata był spokój to jest ok. 30 mln złotych, czyli mówimy o jednej trzeciej, czy o jednej czwartej tego o czym się mówi. Ale, żeby na już uruchomić to tak naprawdę kwestia kilku milionów złotych. – tłumaczy Prezes Rachwalski, który podkreśla, że wówczas ta linia nadawałaby się do obsługi lekkimi szynobusami, takimi jakie posiadają Koleje Dolnośląskie. – Tu trzeba zapomnieć, że będą jeździły pociągi pośpieszne, bo nie będą i nie ma co wydawać pieniędzy pod linię, pod parametry takie, które tu nigdy nie będą wykorzystane. – tłumaczy prezes, którego zdaniem pociągi towarowe na tej linii mogłyby być takim dodatkiem, który w zależności od zapotrzebowania mógłby kursować z niewielką prędkością, głównie w godzinach nocnych. Tłumacząc, iż dużego ruchu towarowego w tym regionie po prostu nie ma, bo nie ma na niego zapotrzebowania – Tutaj nie ma co, nie ma po co i dla kogo wozić, tak to wygląda. Tu trzeba wozić ludzi, trzeba wozić w sposób ekonomiczny i tani. Tak powinna być ta linia zrobiona. – stanowczo dodaje Piotr Rachwalski.
 Za przywróceniem tej linii jest Marcin Fluder Starosta Lwówecki, który uważa jednak, że należy to wykonać tak, aby mogły poruszać się po tych torach składy towarowe np. z kopalni w Niwnicach. Zdaniem Pana Starosty sam transport pasażerski to nie wszystko.
Cezary Przybylski Marszałek Województwa Dolnośląskiego przyznaje, że w chwili obecnej niezbędna jest na tej linii rewitalizacja, poprawa stanu torowiska. – Jeżeli one nie zostaną zrewitalizowane, nie zostaną wyremontowane to nic dobrego z tego nie będzie. Tu trzeba by było zrewitalizować, wyremontować trasę od Jeleniej Góry do Legnicy, przez co zyskamy kilka rzeczy: po pierwsze zwiększa się mobilność mieszkańców, drugi cel jaki sobie stawiamy, to jest otwarcie na Karkonosze chociażby zagłębia miedziowego, a więc ten ruch turystyczny w zdecydowany sposób by się zwiększył i po trzecie poprawa bezpieczeństwa, czyli zdecydowanie mniejsza liczba samochodów na naszych drogach. – mówi Cezary Przybylski, który podtrzymuje deklaracje składane podczas ubiegłorocznej sesji w Lwówku Śląskim związane z chęcią przejęcia i przystąpienia do remontu tej linii. – Ja podtrzymuje dalej swoją deklarację, z którą od półtora roku próbuję się przebić i w rządzie i w PKP PLK o tym, że jestem głęboko przekonany, że te 66 miliardów na kolej nie zostanie wykorzystane przez PKP PLK i my chcemy pomóc w wykorzystaniu tych pieniędzy. Ja mówię aby te środki skierowano do samorządu wojewódzkiego, aby uruchomiono środki z funduszu kolejowego na wkład własny. Wtedy my tą linię zrewitalizujemy. Ruch jest po stronie PKP. – wyjaśnia marszałek, który podtrzymuje także stanowisko dotyczące dalszego utrzymania tej linii.
Niestety, w przejeździe i konferencji prasowej na wleńskim dworcu nie uczestniczyli przedstawiciele PKP PLK, którzy są odpowiedzialni za infrastrukturę kolejową, a właściwie za to co z niej jeszcze zostało i w kierunku których padło tu wiele gorzkich słów.
Co dał ten poniedziałkowy przejazd? Potwierdził, iż faktycznie jeszcze da się tędy przejechać pociągiem, aczkolwiek warto dodać, iż przed przejazdem oficjeli trasą przejechał pociąg techniczny, który ze względów bezpieczeństwa „na świeżo” sprawdzał stan nieużywanego torowiska.
Marek Dral, Radny Rady Miejskiej we Wleniu – Od lat słyszymy deklaracje ze strony samorządowców, ze strony zarządców i przewoźników, jednak od lat tak naprawdę nic się nie zmienia. Okazyjne przejazdy dla vipów nie poprawiają komfortu mieszkańców? Na co czeka PKP PLK? Czy rewitalizować Kolej Doliny Bobru? Wiem, że mieszkańcy w kwestii rewitalizacji są podzieleni i wielu uważa, że lepszym pomysłem jest tu stworzenie ścieżki rowerowej. W mojej ocenie, póki jest jeszcze co rewitalizować, to zdecydowanie trzeba odnowić transport kolejowy, jednak w sposób całościowy tak, żeby modernizacja dała nam bezpieczeństwo na lata, a nie pobieżnie, żeby za rok, dwa znowu trzeba było dokładać miliony, których nie będzie skąd wziąć. Z niecierpliwością czekam na informacje o roboczym spotkaniu przedstawicieli UMWD, PKP PLK, KD, na którym zapadną strategiczne decyzje i zostaną zapisane, a nie tylko zadeklarowane działania.

Marek Dra: Lwoweckie.info
|
|
 |
Komentarze |
 |
dnia grudnia 05 2017 23:37:18
dotacja (30 mln), która by tu trafiła zamiast do rydzyka i cała trasa uratowana na lata |
dnia grudnia 06 2017 08:27:16
ha,ha,rydzyk dostanie ale kolej na pewno nie... |
dnia grudnia 06 2017 08:57:18
Ciekawe ile gmina za tę wycieczkę zapłaciła może pan burmistrz się pochwali bo jakoś cisza o tym na stronie urzędu |
dnia grudnia 06 2017 11:37:17
Temat Kolei Doliny Bobru - powraca !
To znak, że mnieuchonie zbliżają się wubory samorządowe.
Kolejowa kiełbasa wyborcza to już prawdziwe salami.
Mojego głosu tym nie kupicie po raz kolejny ! |
dnia grudnia 06 2017 12:43:33
Po co wydawać pieniądze na wycieczkę linią kolejową dla VIPów i na koniec stwierdzić, że pociągi nie wrócą na tą trasę? |
dnia grudnia 06 2017 15:55:00
Na bezrybiu sukcesów może rybą będzie moto-raczek? |
dnia grudnia 06 2017 20:53:43
Nie lepiej za dwie bańki kupić poduszkowca autobusowego? Są na OLX. |
|
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Oceny |
 |
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
|
|
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 394
Najnowszy Użytkownik: Anton25
|
|
|
|