 Jedna z mieszkanek Wlenia poprosiła o opisanie na info walącego się muru obwodowego na cmentarzu komunalnym we Wleniu. - Umarli proszą o ratunek mówiła.
Ta rysa nie pojawiła się przed kilkoma dniami. Mur zaczął osuwać się 4 -5 lat temu wstecz. Przez te lata nie podjęto praktycznie żadnych działań zabezpieczających. Kilka patyków podpierających ścianę może co najwyżej wpłynąć na lepsze samopoczucie zarządcy cmentarza. W praktyce budowla jest w takim stanie, że katastrofa może nastąpić dosłownie w każdej chwili. Wystarczą obfite opady deszczu, mróz ...
W tej sprawie interweniował radny Marek Dral - Mija już trzy lata, a nie podjęto żadnych działań w tym temacie? Pytał radny.
Artur Zych - Ja wielokrotnie mówiłem o murze pan widocznie nie słuchał. Odpowiadał arogancko na pytanie burmistrz. Z murem jest taki problem, że koszt wstępny, wycena tego muru, to jest około 300.000 złotych. W związku z tym, że to jest tak wysoka kwota trzeba te pieniądze znaleźć, a kwota wynika z kliku rzeczy. Pierwsza rzecz, to jest to, że trzeba wykonać ekshumację osób które są położone tuż przy brzegu muru (…). Problemem osuwania się tego muru jest kwestia odwodnienia które jest tam niesprawne i nie da się tego zrobić inną metodą, tańszą, bo po prostu takich możliwości nie mamy. W związku z tym jak tylko będzie możliwość pozyskania pieniędzy zewnętrznych na wykonanie tego muru, to my jak najbardziej to zrobimy. Jeżeli my mamy to zrobić z własnych środków, to ja nie wiem skąd ja mam te pieniądze wziąć.
Od trzech lat mówi się o zabezpieczeniu ściany, o pozyskaniu środków na remont. Zawsze znajdują się rzeczy ważniejsze do zrobienia. Od trzech lat mur stopniowo się osuwa. Za kilka może kilkanaście miesięcy ekshumacje już nie będą potrzebne … . Umarli proszą o pomoc. Tylko czy ktoś ich wysłucha?


 BURMISTRZ NIE WIE SKĄD WZIĄĆ PIENIĄDZE NA REMONT
WYPOWIEDZ Z KOMISJI RADY MIASTA
Andrzej Jaśkiewicz
|