W słoneczne popołudnie grupka nastolatków spędzająca wolny czas na przystanku autobusowym postanowiła go „przyozdobić”. Do tego celu jeden z nich przyniósł z domu spray.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 11 września 2016 roku we Wleniu. Jak wyjaśnia Pan Marian Dziatłowicz po. Komendanta Straży Miejskiej grupka gimnazjalistów liczyła początkowo 7 osób, jednak aktywni w działaniu byli tylko 4 z nich.
Informację o dewastacji przystanku przekazał jeden z przejeżdżających w pobliżu mieszkańców. Strażnikowi szybko udało się zatrzymać wandali. Młodzi, jeszcze nie karani ludzie byli z pewnością mocno zaskoczeni tą interwencją. Za tego typu występek groziła im bowiem surowa kara. Jednak tym razem im się upiekło, aczkolwiek dostali nauczkę na przyszłość.
Strażnik Miejski przeprowadził rozmowę z rodzicami zatrzymanych, rozmowę dyscyplinującą z gimnazjalistami przeprowadził również powiadomiony o zajściu dyrektor Zespołu Szkół we Wleniu, jednak najbardziej dotkliwą była chyba kara umycia obu przystanków miejskich – tego przy dworcu PKP i tego za mostem – usunięcia z nich wszelkich bazgrołów.
Dzisiaj szyby na przystankach są już wyczyszczone. Zniknęły pokrywające je wyznania miłości, wulgaryzmy i klubowe slogany. Teraz pozostaje tylko mieć nadzieję, że ta kara będzie nauczką nie tylko dla tych zatrzymanych, ale i ich naśladowców.
KOMENTARZ
O zdewastowanych przystankach pisałem na wleninfo zaledwie miesiąc temu. Przez ten czas nikt ze służb miejskich nie zainteresował się stanem wiat. Trochę to przykre, że gdyby wandale nie "wpadli" nadal straszyłyby mieszkańców i przyjezdnych. Zresztą nadal straszą i nadal będą straszyły. Teraz tylko są trochę mniej "kolorowe".
A.Jaśkiewicz
tak przystanki wyglądały jeszcze kilka dni temu - fot.: wleninfo.pl


a tak wyglądają po usunięciu napisów - fot.: UMiG Wleń


Marek Dral - lwowecki.info