 |
WIELKI SMRÓD w małym mieście! |
 |

WIELKI SMRÓD w małym mieście!
Publikacja informacji o planowanej we Wleniu budowie zakładu przetwarzającego odpady wywołała prawdziwą burzę.
Przypomnijmy: Na sesji 17 grudnia 2015 roku burmistrz Artur Zych poinformował radnych o planach budowy przetwórni. „Jesteśmy tym bardzo zainteresowani”, „smród z tego będzie niewielki” mówił wówczas. Niestety burmistrz nie tylko nie wycofał się z tego pomysłu, ale zapowiedział dalsze rozmowy. Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy na ten temat byli jednomyślni. - Nie chcemy tu żadnych smrodów. Jednoznacznie przeciwko budowie wypowiedziała się także część radnych.
Radny Marek Krzysztof Dral - Jestem zdecydowanie PRZECIW lokalizacji tej inwestycji we Wleniu.
Radna Kotołowska Katarzyna - Inwestycje, które są uciążliwe dla ludzi i nieprzyjazne środowisku nie powinny być realizowane na terenie naszej gminy.
Radny Wojciech Świętochowski - Jesteśmy stanowczo na NIE budowli zakładu utylizacji odpadów.
Radna Agata Hołdowicz - Osobiście, jestem przeciwna budowie przedmiotowej inwestycji.
Radny Marek Koczarski - „Jestem za a nawet przeciw”.
Radny Jacek Gładysz - Decyzję podejmę dopiero wtedy, gdy ocena sytuacji nie będzie pozostawiać żadnych wątpliwości co do tego, co jest słuszne.
Radny Tomasz Buciak - Jeśli z ankiety wynikałoby, że większość jest przeciw zapewne mój głos oddany przy głosowaniu będzie wolą mieszkańców. Pełne wypowiedzi Radnych w dalszej części tekstu
Burmistrz nie wycofuje się z kontrowersyjnego pomysłu budowy we Wleniu zakładu przetwarzającego odpady. Wprost przeciwnie na łamach Biuletynu Informacyjnego Urząd Gminy zapowiada dalsze rozmowy. Niestety nie przedstawia żadnych nowych argumentów, które przemawiałyby za lokalizacją takiej instalacji na terenie gminy.
Andrzej Jaśkiewicz – Pan Artur Zych po raz kolejny straszy mieszkańców wzrostem opłat za ścieki. Takie postawienie spawy jest nieuczciwe i niczym nieuzasadnione! Szczególnie względem uboższej części naszego społeczeństwa. Pan Zych nie przedstawia na poparcie swojej tezy żadnych wyliczeń. Nie przedstawia, bo ich nie ma! ŻADNEJ PODWYŻKI Z TEGO TYTUŁU NIE BĘDZIE! Według danych uzyskanych od spółki zarządzającej siecią wod.-kan. nasza oczyszczalnia w ciągu ostatnich trzech lat produkowała około 19 ton osadu rocznie. Koszt jego utylizacji (licząc 150 zł/tonę) wyniesie około 2850 złotych, co w przeliczeniu na jednego abonenta teoretycznie spowodowałoby wzrost opłat o ok. 16 groszy miesięcznie brutto!
Sam pomysł zwiezienia kilkudziesięciu tysięcy ton odpadów niemal dokładnie w centrum Parku Krajobrazowego, na obszar chroniony Natura 2000 wydaje się tak niedorzeczny i absurdalny, że trudno tu dyskutować o braku jego wpływu na środowisko naturalne.
Funkcjonujące w Polsce zakłady utylizują rocznie nawet do 40.000 ton odpadów. Zakładając, że zakład we Wleniu będzie przerabiał „tylko” 15.000 ton odpadów do ich przewiezienia potrzebne będzie ponad 1000 tirów zwożących odpady z całego regionu, a potem wywożących nawóz!
Jeżeli pan Burmistrz widzi jakieś pozytywne aspekty tej inwestycji zapraszam do debaty.
Radny Marek Krzysztof Dral - Dziwi mnie podejście Burmistrza Zycha, który szeroko podaje informację o rzekomych korzyściach, jednocześnie bagatelizując możliwe zagrożenia!
W internecie bez trudu można znaleźć szereg informacji o negatywnych skutkach i protestach mieszkańców bliźniaczych inwestycjach. Również z rozmów z samorządowcami z gmin, w których działają lub mają powstać podobne instalacje wynika, iż w procesie przetwarzania/składowania osadów powstaje smród! Potwierdza to także sam burmistrz Zych mówiąc „smród będzie z tego niewielki”. Tyle, że my nie chcemy tutaj żadnego smrodu.
Przez ostatnie tygodnie rozmawiałem z wieloma mieszkańcami naszej gminy. Nikt nie wyraził zachwytu z planowanej inwestycji, wręcz przeciwnie, wszyscy byli przeciw.
Jako Radny, ale przede wszystkim, jako mieszkaniec tego miasta, jako Wasz sąsiad jestem zdecydowanie PRZECIW lokalizacji tej inwestycji na obrzeżach naszego miasta.
Radna Kotołowska Katarzyna - Uważam, że wszelakie inwestycje, które są uciążliwe dla ludzi i nieprzyjazne środowisku nie powinny być realizowane na terenie naszej gminy.
Radny Wojciech Świętochowski - Każdy pomysł jak i każdą inicjatywę trzeba rozpatrzyć. Nie ważne czy jest to pomysł mieszkańca czy inicjatywa pracownika gminy. W tym wypadku inicjatywa budowy zakładu utylizacji odpadów, którą zaproponował Burmistrz. W tego typu spornej sprawie powinniśmy decydować wspólnie, tzn. Mieszkańcy i Radni wraz z Burmistrzem na czele. Nie będzie to tylko moja subiektywna ocena, ale głos ludzi z naszego środowiska. - (...) z czym kojarzy Ci się Wleń pytałem ludzi... - z bezrobociem odpowiadali bez zastanowienia - a czy budowa ZUO zmniejszy je ? I tu otrzymałem następującą odpowiedź: - da pracę kilku osobom, ale jednocześnie zabierze ją większości ludzi ponieważ Wleń to nie miasto przemysłu. - Wleń bądź co bądź to miejscowość turystyczna i nie możemy kalać go budową ZUO albowiem turystów przybywa i każdy miło wspomina naszą miejscowość !!! Uważam że zakład utylizacji nie może stanąć nam na drodze do rozwoju turystyki która jest naszym atutem! Wierzę że za chwilę ten pomysł odejdzie w niepamięć i będziemy szli w kierunku turystyki i rekreacji! Szanuję inicjatywę Pana Burmistrza, ale zarówno ja jak i ludzie z mojego otoczenia jesteśmy stanowczo na NIE budowli zakładu utylizacji odpadów.
Radna Agata Hołdowicz - Obecnie jednym z podstawowych sposobów zagospodarowania osadów ściekowych jest ich rolnicze zastosowanie Przepisy dotyczące składowania odpadów zakazują ich składowania od 01.01.2016 r. Funkcjonujące w Polsce spalarnie oraz zakłady współspalające ten rodzaj odpadów są niewystarczające w zakresie swoich mocy przerobowych. Zatem potrzeba powstania instalacji – opartych na nowoczesnych i bezpiecznych technologiach jest bezsporna. Nie wyobrażam sobie jednak podjęcia jakichkolwiek kroków formalnych, prawnych czy też wyrażania opinii bez szerokich konsultacji społecznych z Mieszkańcami Miasta i Gminy Wleń oraz poznania dokumentacji środowiskowej, w której będą przeanalizowane wszelkie aspekty środowiskowe, rozwiązania technologiczne chroniące środowisko, w szczególności jaka będzie przepustowość zakładu, jakie to będą dokładnie odpady – czy tylko osady, jaki będzie transport – ile ciężarówek na dobę, jaka będzie zastosowana technologia? W tym zakresie nadal jest więcej pytań niż odpowiedzi. Bez takiego, wymaganego prawem rozwiązania, wszelkie informacje o braku oddziaływania są bez pokrycia. Należy również przeprowadzić wywiad w miejscowościach gdzie zakłady takiego typu są zlokalizowane (w szczególności zbliżonych krajobrazowo do potencjalnego miejsca lokalizacji we Wleniu), wywiad w szczególności z mieszkańcami, którzy na co dzień doświadczają wad i zalet takiego sąsiedztwa. Osobiście, jestem przeciwna budowie przedmiotowej inwestycji. Jestem przekonana, że tego typu przedsięwzięcie nie powinno być zlokalizowane w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej, miejsc rekreacji i wypoczynku. Obawiam się potencjalnego odoru osadów, konieczności wyremontowania dróg, jakie mogą zostać uszkodzone poprzez transport ciężki. Pragnę raz jeszcze podkreślić, w tak ważnej dla Mieszkańców Miasta i Gminy Wleń sprawie, istnieje konieczność przeprowadzenia bardzo szerokich konsultacji społecznych oraz posiadania ww. dokumentacji.
Radny Marek Koczarski - W odpowiedzi na zapytanie dotyczące ustosunkowania się do informacji Burmistrza w sprawie możliwości wybudowania w naszej gminie zakładu przetwarzającego odpady biologiczne na nawóz naturalny, uważam że jest za wcześnie na jakiekolwiek spekulacje w przedmiotowej sprawie. Pan Burmistrz przedstawił tylko jedną z wielu swoich inicjatyw mających na celu zwiększenie dochodów gminy, które nie koniecznie muszą być zrealizowane. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji w tej sprawie należało by wcześniej wykonać wstępną symulację kosztów i zysków. Przeanalizować wszystkie możliwe aspekty tego projektu, od aspektów pozytywnych do negatywnych. Po stronie pozytywów widziałbym przyrost dochodów budżetowych, stworzenie nowych miejsc pracy, zachęcenie do inwestowania w gminie innych inwestorów zainteresowanych rozprowadzaniem finalnego produktu jakim będzie naturalny nawóz. Oczywiście widzę też negatywne strony projektu. Bliska lokalizacja od granic miasta, mogąca mieć wpływ na jego wizerunek w szczególności, że dążymy do tego aby Wleń był postrzegany jako miejscowość turystyczno-wypoczynkowa. Następna kwestia dot. skutków dla środowiska. Zakładając że zakład powstanie w pobliżu oczyszczalni ścieków, co się może stać w przypadku wystąpienia wysokiej fali powodziowej? Czy będzie istniało niebezpieczeństwo rozszczelnienia się silosów, a tym samym wystąpi możliwość skażenia rzeki? Wydaje się, że najmniejszym problemem będzie podnoszony przez sceptyków argument „smrodu” Eksponując ten wątek można by powiedzieć, że każda polska wieś gdzie kompostuje się obornik, śmierdzi, co niewątpliwie jest krzywdzące dla jej mieszkańców. Reasumując, uważam pierwszym krokiem radnych powinna być wizyta w zakładzie przetwarzającym odpady biologiczne i to w takim zakładzie według projektu którego miałby być wybudowany zakład we Wleniu. Ponadto można by się zastanowić nad inną lokalizacją budowanego zakładu możliwie w bezpiecznej odległości od cieków wodnych. Generalnie jak powiedział pewien klasyk „jestem za a nawet przeciw”.
Radny Jacek Gładysz - Moje zdanie na temat budowy zakładu utylizacji odpadów nie ma żadnego znaczenia - liczy się zdanie mieszkańców. Zanim zagłosuję za tą inwestycją, chciałbym mieć pewność, że mieszkańcy tego chcą. Z moich dotychczasowych badań w tym zakresie wynika, że proponowana inwestycja ma tyle samo zwolenników, co zagorzałych przeciwników. Trudno w tej sytuacji jednoznacznie opowiedzieć się po którejś ze stron. Będę czekał na dalszy rozwój wydarzeń i decyzję podejmę dopiero wtedy, gdy ocena sytuacji nie będzie pozostawiać żadnych wątpliwości co do tego, co jest słuszne.
Radny Tomasz Buciak - Budowa we Wleniu przy ulicy Zarzecze zakładu utylizującego to jedynie jeden z pomysłów Burmistrza Miasta i Gminy Wleń Artura Zycha. Czy jest on trafny. Nie wiem. Ale póki co to daleka droga do jego realizacji. Jednak jeśli miałaby inwestycja dojść do skutku zapewne pierwsze kroki to konsultacja z mieszkańcami poprzez rozmowy i zrobienie ankiety. Jeśli z ankiety wynikałoby, że większość jest przeciw zapewne mój głos oddany przy głosowaniu będzie wolą mieszkańców.
Zofia Bielat radna z Wlenia … ? Anna Zając radna z Pilchowic … ? Marzena Wesołowska radna ze Strzyżowca … ? Wiesława Białucka radna z Marczowa … ? Zbigniew Berdzik radny z Przeździedzy i Bełczyny …? Stanisław Mikulicz radny z Bystrzycy … ? Zbigniew Lebiedź radny z Radomic i Kleczy … ? Andrzej Czapski radny z Pilchowic … ?
Opinie Radnych nie są, więc takie jednoznaczne. W ciągu ostatnich dziesięciu lat nie zdarzyło się, żeby Rada przegłosowała jakąkolwiek uchwałę wbrew woli Burmistrza. Na dzień dzisiejszy zaledwie czworo radnych wypowiedziało się przeciw budowie przetwórni odpadów. Trzech radnych jest niezdecydowanych, a pozostała ósemka z panią Bielat z Wlenia nie zabrała głosu w dyskusji. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że „tradycyjnie” zagłosują za każdą propozycją Burmistrza, niezależnie od tego, jaka ona będzie.
I jeszcze kilka słów na temat „konsultacji”. Dzisiaj burmistrz odmienia słowo „konsultacje” przez wszystkie możliwe przypadki. LICZĄ SIĘ JEDNAK FAKTY, A NIE DEKLARACJE! GDYBY NIE INFORMACJA NA WLENINFO.PL I LWÓWECKI.INFO MIESZKAŃCY DO DZISIAJ NIC NIE WIEDZIELIBY O PLANACH BUDOWY PRZETWÓRNI ODPADÓW.
Naszymi publikacjami chcemy zablokować pomysł budowy kompostowni jeszcze na etapie planowania. W momencie rozpoczęcia procedury uzyskania pozwolenia powstrzymanie budowy będzie bardzo trudne. Dlatego mamy nadzieję, że burmistrz Artur Zych w sposób jednoznaczny i bezwarunkowy wycofa się z tego, naszym zdaniem szkodliwego dla miasta i mieszkańców, pomysłu.
C.d.n...?
OPRACOWANIE I REDAKCJA: ANDRZEJ JAŚKIEWICZ
|
|
 |
Komentarze |
 |
dnia stycznia 25 2016 07:15:16
Szkoda ze.nie wszyscy radni mają odwagę się wypowiedzieć. |
dnia stycznia 25 2016 10:19:27
teraz widzimy dokładnie na kogo głosowaliśmy prosze to zapamiętać bo za niedługo znów wybory |
dnia stycznia 25 2016 10:21:48
a może przyśpieszyć te wybory |
dnia stycznia 25 2016 11:26:19
Ani Pan Drall, ani Pan Jaśkiewicz nie zauważyli, że informowałem mieszkańców, że to oni zdecydują o dalszych losach tej inwestycji. W związku z tym nie widzę problemu. Widać trzeba jeszcze raz to zaakcentować: decyzję podejmę nie ja, tylko mieszkańcy. Ja mam wykonywać tą wolę. Nie ma także formalnych kroków, ani prawnych w celu realizacji tej inwestycji. I nie będzie do momentu akceptacji jej przez mieszkańców. Jeśli tej akceptacji nie będzię nie będzie inwestycji!!!!! Nie mieli okazji wypowiedzieć się radni, nikt także nie zainteresował się technologią. Proponuję proste rozwiązanie: po pierwsze z grupą radnych, zapraszam także Pana Jaśkiewicza pojedziemy w okolicach końca marca zobaczyć działającą instalację. Potem zapoznają się Państwo z efektami tego wyjazdu. a następnie posiadając wszelkie dane zrobimy ankietę, w której zapytamy mieszkańców. Myślę, że propozycja jest uczciwa i bezpieczna dla wszystkich. Natomiast cyt"LICZĄ SIĘ JEDNAK FAKTY, A NIE DEKLARACJE! GDYBY NIE INFORMACJA NA WLENINFO.PL I LWÓWECKI.INFO MIESZKAŃCY DO DZISIAJ NIC NIE WIEDZIELIBY O PLANACH BUDOWY PRZETWÓRNI ODPADÓW" jest zwykłą manipulacją! Jakie są fakty? To był dopiero pomysł, oficjalnie zgłoszony na Radzie Gminy. Skąd zarzut, że Państwo by się o tym nie dowiedzieli? Skąd zarzut, że to śmierdzi, jeśli nikt z tych Panów nie widział tej instalacji. Skąd domniemanie, że ta inwestycja zostałaby zrealizowana, jeśli od dawna deklaruję decydujący głoś w kontrowersyjnych lub trudnych działaniach będą mieli mieszkańcy?
Nie wiem dlaczego tak bardzo Pan Jaśkiewicz i Pan Drall nie chcą zapytać mnie o to co się dzieje i opublikować na tym portalu!
Czego się boją? Informuję Państwa, że wysłałem także do obu portali prośbę o sprostowanie w trybie prawa prasowego. |
dnia stycznia 25 2016 11:53:14
Panie Burmistrzu, dziwi się Pan, ...skąd zarzut, że Państwo by się o tym nie dowiedzieli...a czy konsultował Pan inwestycję dotyczącą farmy fotowoltaicznej i powstanie spółki, która będzie nią zarządzać ? bo sobie nie przypominam ? Padł pomysł na sesji, został przegłosowany i mamy spółkę, teraz byłoby to samo. Jestem wdzięczna obu Panom: Jaśkiewiczowi i Dralowi, że nagłośnili tez absurdalny pomysł.
...Skąd zarzut, że to śmierdzi? ... Panie Burmistrzu, proszę nas nie rozśmieszać, a od kiedy to g....o pachnie? |
dnia stycznia 25 2016 11:58:16
Ludzie przypomnijcie sobie bakutyl w Siedlęcinie nie warto dla tych kilku groszy oszczędności zasyfiać powietrza |
dnia stycznia 25 2016 13:04:48
Do miastowej:
W sprawie elektrowni fotowoltaicznej nie było głosów sprzeciwu.Mało tego działania z tym trwały kilka miesięcy. Nikt do mnie nie przyszedł, aby o tym podyskutować. Sprawa była dosyć mocno nagłośniona. Czemu wtedy nie przyszła Pani na ten temat dyskutować? Niezależnie od problemu, od sytuacji zapraszam Państwa, a przynajmniej tych co nie zasłaniają się nickami do dyskusji. Może ktoś z Was ma pomysł, który jest do zrealizowania w naszych warunkach, chętnie wesprę takie działania.
Pozdrawiam! |
dnia stycznia 25 2016 15:05:29
Nie było głosów sprzeciwu, bo może niewiele osób o tym iedziało? A konsultacje były? Burmistrz pytał mieszkańców? Jakie są fakty? |
dnia stycznia 25 2016 15:31:58
Panie burmistrzu, niech się pan po prostu wycofa z tego nietrafionego pomysłu i po sprawie. Im dłużej pan brniesz, tym wiecej zaufania tracisz. O co tu pytać mieszkańców? Czy chcą śmierdzącej inwestycji, której nikt w Polsce nie chce? Moze jesteśmy i biedni, ale nie głupi. Pod swoim domem niech pan sobie zrobi i wtedy nas przekonuje. |
dnia stycznia 25 2016 20:24:52
Faktem jest, że dzięki artykułowi rozpoczęła się dyskusja. Zadziwia mnie pan stwierdzeniem, że autorzy zmanipulowali wypowiedź. W kampani wyborczej jakoś to panu nie przeszkadzało. Jest bardzo dużo opracowań naukowych na temat osadów z oczyszcalni ścieków. Gdyby pan znał to w szczegółach, nigdy nie podjął by pan tego tematu. Wiem co piszę. Zapytam wprost, ile pan Burmistrzu Wlenia i Gminy Arturze Zych na tym skorzysta? Pan już dużo stracił. Radni asekurują się wolą mieszkańców i uzależniają swoją decyzję od ich decyzji. Z woli mieszkańców zostaliście radnymi. Odwagi panie i panowie, pytani byliście o Wasze zdanie. Pytanie brzmi: JESTEŚ za budową lub PRZECIW ZUO? Tak czy nie? Kolejny przykład, że dla szybkiego zysku kilku osób zniweczy się piękny krajobraz i środowisko. Ciekaw jestem, jak spojrzycie w oczy swoim sąsiadom, wyborcom i mieszkańcom. Będzie to niewątpliwie Wasz prawdziwy egzamin, czy jesteście w stanie podjąć samodzielną decyzję bez oglądania się na własne zyski lub straty. Niewątpliwym faktem jest, że artykuł o śmierdzącej sprawie pokazał mechanizm działania z zaskoczenia i ich możliwych skutkach. Kolejna część wskazana przez autora, wyraźnie pokazuje klepaczy uchwał. Nie chcę robić nikomu przykrości i nie chcę robić personalnych wycieczek. Jak można pytać o arcyważnych sprawach na sesji, gdy mało kto wie, o co chodzi? Pyskować na sesji każdy potrafi, aby pytać, trzeba znać temat, przygotować się i wtedy można stawiać pytania. A to zmienia postać rzeczy. GDZIE PODZIALI SIĘ ZNAKOMICI WLEŃSCY E K O L O D Z Y? No GDZIE?
Dla ułatwienia każdy radny weźmie listę swojego okręgu wyborczego i przejdzie się z bezpośrednim zapytaniem. Przy okazji nasłuchacie się, że uszy wam zwiędną. Czy pani, pan jest ZA lub PRZECIW. W ciągu tygodnia jest sprawa jasna i zamknięta.
Ze strony Ziemia Polska na żółtym tle: Technologia
Dysponujemy pięcioma zakładami /GDZIE?/ na terenie Polski. Do produkcji wykorzystujemy unikalną technologię związaną z zastosowaniem mikroorganizmów probiotycznych. Pożyteczne mikroorganizmy, wprowadzone do środowiska wraz z naszymi produktami pozytywnie wpływają na życie biologiczne gleby, jej strukturę, stosunki wodne i gazowe oraz zwiększają dostępność składników pokarmowych dla roślin.
Tylko tyle i aż tyle! Próbowałem wielokrotnie i NIC! CO Z METALAMI CIĘŻKIMI I CHEMIĄ w odpadach?
Kiedy ukaże się nowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego? Takie coś było robione pod koniec 2015 roku. Ciekawe czy tam jest już odpowiednia zmiana pod taką inwestycję? Robi się nieciekawa śmierdząca sprawa.
Jedynie radna Agata Hołdowicz wskazała dosyć precyzyjnie o co w tym wszystkim chodzi i odpowiedziała.
Jak działają takie firmy? Oto przykład też z mediów: Ku przestrodze dla władz Wlenia, rolników i konsumentów. Sądowa batalia z firmą. Badał pole ziemniaków znanego producenta frytek. Zatruł się niedozwolonym pestycydem. Sprawą zajął się Józef Mazurek z Oławy, inspektor ochrony roślin. Najpierw obejrzał ule i zatrute pszczoły, potem zaczął kontrolować pola, na których producent uprawiał ziemniaki. Pobrał 150 próbek ziemi. Nikt nie poinformował go, że do opryskiwania roślin użyto również środka, który nie był wówczas w Polsce dopuszczony do użycia. Zapłacił utratą zdrowia. Cały artykuł na:Wyborcza.pl/Wrocław .
Na koniec ostatnie pytania: Skąd biorą się trujące metale ciężkie i chemiczne w osadach na oczyszczalni? Czy ta firma i technologia są w stanie unicestwić te trujące związki? Odp. NIGDY! To trafia na pola, rośliny i nasze stoły. Następnie do oczyszczalni i tak w kółko. To jest ta zdrowa żywność? W dużej mierze można to unicestwić jedynie jako wysuszony osad przez spalanie w spalarniach lub dodatek do paliwa w cementowniach. Resztki mogą być używane jako scalony granulat pod podbudowę dróg. Tylko tyle i aż tyle.
Do redakcji
Daleki jestem od pochwał i bezpodstawnej krytyki, ale w tych artykułach autorzy pokazali bardzo szczegółowo problematykę takiego działania. Trzymajcie rękę na pulsie. Przepraszam za długi wywód. |
dnia stycznia 25 2016 21:22:06
A pozostali radni???
4 racjonalnych i odważnych, brawo dla was,
3 jestem za i przeciw -nie wiadomo o co im chodzi
a co z pozostałymi 8?
W zasadzie jest 4 do 11.
Zmarnowałem swój głos - nie liczcie na niego w nastepnym wyborach, :(( |
dnia stycznia 25 2016 22:39:17
Panie Burmistrzu. Od osoby która reprezentuje wszystkich mieszkańców Wlenia oczekiwałbym czegoś więcej niż prób podważenia wiarygodności czy wręcz jakiejś formy zastraszania mnie czy pana Marka Drala.
Jednocześnie z przykrością muszę stwierdzić, że ani jednym słowem nie odniósł się Pan do zagrożeń jakie wynikają z lokalizacji tego tupu zakładu na terenie położonym zaledwie kilkaset metrów od pierwszych zabudowań mieszkalnych, ani nie przedstawił korzyści jakie z tytułu funkcjonowania przetwórni odpadów miałaby osiągać gmina. Tak jak pisałem Pana wypowiedzi nie wnoszą niczego nowego do dyskusji poza podnoszeniem poziomu emocji.
Absolutnie nie zgadzam się z Panem, że należało przyjść do ratusza i tam w zaciszu gabinetów na ten temat porozmawiać! Takie problemy należy rozwiązywać przy otwartej kurtynie w pełni informując społeczeństwo nie tylko o korzyściach w mojej ocenie bardzo enigmatycznych ale również, a może przede wszystkim o zagrożeniach. Jeżeli Pan ma wiedzę, że takich zagrożeń nie ma to bardzo proszę, niech się pan z nami ją podzieli.
Zarzuca pan nam, że my tej wiedzy nie mamy? Nie widzę problemu bardzo chętnie ją poszerzę, a być może przy okazji zdoła Pan rozwiać szereg wątpliwości nie tylko moich, ale mam wrażenie dużej części mieszkańców Wlenia.
Postaram się przygotować listę pytań na które mam nadzieję udzieli Pan wyczerpujących odpowiedzi.
JEDNOCZEŚNIE BARDZO PROSZĘ TRAKTOWAĆ MOJE WYPOWIEDZI JAKO ELEMENT KONSULTACJI SPOŁECZNYCH W TYM TEMACIE. |
dnia stycznia 26 2016 06:52:10
Podczas kampanii wyborczej Pana Artura Zycha przedstawiano, jako lekarstwo na cale zło. Niestety lekarstwo okazało się bardzo nie skuteczne. Dodatkowo, jak widać ma bardzo poważne skutki uboczne. Pan Zych i jego zastępca za 3 lata mogą być burmistrzem, starostą, dyrektorem itp.w zupełnie innym miejscu, więc co im tam jakiś smrodek, przecież oni nawet nie mieszkają na terenie naszej gminy. |
dnia stycznia 26 2016 09:10:52
1. Lepszy żaden smrodek niż najmniejszy?
2. Ile 30-tonowych ciężarówek więcej zacznie zjeżdżać do Wlenia z każdej strony? Niszczyć i tak beznadziejną drogę, blokować ruch i smrodzić spalinami?
3. Jak wielkie silosy "wzbogacą" panoramę Wlenia?
Do taj pory nie spotkałem się z ani jednym głosem "za" od osoby mieszkającej we Wleniu. |
dnia stycznia 26 2016 19:00:13
2. Ile 30-tonowych ciężarówek więcej zacznie zjeżdżać do Wlenia z każdej strony? Niszczyć i tak beznadziejną drogę, blokować ruch i smrodzić spalinami? No właśnie. Szczerze mówiąc to przy oddawaniu głosu liczyłem na rozsądek w tej sprawie-wtedy nowych władz. Nie pracuję we Wleniu-dojeżdżam tymi rozku****ymi dokumentnie drogami i się tak patrze kiedy będzie tragedia. Być może nawet moja-ślepy los. I się teraz pytam jak bez stworzenia podstaw-czyli odpowiedniej infrastruktury może być takowe przedsięwzięcie realizowane? Autobusy popodstawiają, czy jak? Pomysł już u podstaw wydaje się być nielogiczny,niedorzeczny i bez sensu. Należy zacząć od podstaw a nie żyć mżonkami. |
dnia stycznia 26 2016 20:11:11
z kominów smród, z kanałów smród, i jeszcze funduje nam się następny smród.Oby nie!!!!!Radni czy nie pamiętacie jak "pachnie''gnojowica lana na polach? jak śmierdziało z bakutylu?Ja pamiętam do dziś.Młodzi radni nie pamiętają....! i oby nie poczuli nigdy tego smrodu.I ich dzieci.Niech zapytają swych rodziców. Brawa dla p. Drala i p.Jaśkiewicza . |
dnia stycznia 27 2016 14:43:38
A ja chcę aby Pan odpowiedział na pytania ktore zadał burmistrz.
"Skąd zarzut, że Państwo by się o tym nie dowiedzieli? Skąd zarzut, że to śmierdzi, jeśli nikt z tych Panów nie widział tej instalacji. Skąd domniemanie, że ta inwestycja zostałaby zrealizowana, jeśli od dawna deklaruję decydujący głoś w kontrowersyjnych lub trudnych działaniach będą mieli mieszkańcy?" |
dnia stycznia 27 2016 19:45:28
burmistrz powiedział że smród będzie z tego niewielki i mi to wystarczy, wielki, czy nie ja go nie chce |
dnia stycznia 27 2016 20:08:39
Zgodnie z retoryką miłościwie nam panujących, to nie są zarzuty, tylko opinie niemające mocy prawnej. Nie mając mocy prawnej, tak jak moje zdanie nie istnieją. Miłościwie nam panujący mówią co innego i co innego robią, zawsze mają rację i są nieomylni. Nieprzyjemna woń będzie krótkotrwała, nie dłużej niż 3 lata, a kto widział taką instalację? Wahadełko tyka. Deklaracje często mijają się z prawdą, a prawda bywa względna. Miłościwie nam panujący powiedzą, my nie robimy, tak jak poprzednicy, ba, my tylko naprawiamy. Czujesz? |
dnia stycznia 28 2016 00:13:15
Milo tak wszystko owijasz w bawełnę, ale miło czekam na coś bardziej bez ogródek,będziem się wtedy milo pierwszy raz w życiu poznać w Sądzie |
dnia stycznia 31 2016 14:10:25
Panie Jaśkiewicz. Chciałbym, aby Pan odpowiedział na pytania, które zadał burmistrz.
""Skąd zarzut, że Państwo by się o tym nie dowiedzieli? Skąd zarzut, że to śmierdzi, jeśli nikt z tych Panów nie widział tej instalacji. Skąd domniemanie, że ta inwestycja zostałaby zrealizowana, jeśli od dawna deklaruję decydujący głoś w kontrowersyjnych lub trudnych działaniach będą mieli mieszkańcy?"
Tez moze byc czarnymi pogrubionymi literkami. |
dnia stycznia 31 2016 15:25:05
Drogi internauto miałem okazję na ostatniej sesji zadać kilka pytań Panu burmistrzowi. Niestety nie był w stanie określić z jakich miejscowości miałyby przyjeżdżać do Wlenia odpady ani też nie powiedział, że był w takim zakładzie, bo na razie prowadzone były tylko wstępne rozmowy. Jeśli dobrze rozumiem rozmowy prowadzi się albo z własnej inicjatywy jako burmistrz, albo ktoś o nie zabiega. Może zaczniemy od początku i zadamy pytanie skąd wziął się taki pomysł o powstaniu takiego zakładu we Wleniu? Nie ważne czy nie przyjemny zapach jest 15, 20 czy 30 minut!!! jA ZADAJE PYTANIE PO CO ON MA BYĆ WE WLENIU!!! DLA 60-70 TYŚ. ZŁ. ROCZNIE KTÓRE MA WPŁYNĄĆ DO BUDŻETU!!!!!
BO TAK ODPOWIEDZIAŁ BURMISTRZ PUBLICZNIE. |
dnia lutego 01 2016 20:39:25
Jeśli mam być szczery, to równiez jestem przeciwny tej instalacji we Wleniu. Głosowałem również na pana Jaśkiewicza a następnie na pana Zycha. Nie lubię jednak owijania kota w bawełne i pokrętnych politycznych odpowiedzi. Tak więc zadam jeszcze raz pytanie. A teraz uwaga. Prosze sie wysylic i spróbować odpowiedzieć bez pitolenia. To nie takie trudne wbrew pozorom.
Teraz dwa przykłady jeśli nadal nie zostałem zrozumiany.
Pytanie: Ile to dwa plus dwa? Odpowiedź: CZTERY
Pytanie: Czy pies do zwierzę domowe? Odpowiedź: TAK
Pytanie:
"Skąd domniemanie, że ta inwestycja zostałaby zrealizowana, jeśli od dawna deklaruję decydujący głoś w kontrowersyjnych lub trudnych działaniach będą mieli mieszkańcy"
ODPOWIEDŹ:???? |
dnia lutego 01 2016 22:40:55
Odpowiem ci pytaniem na potanie:
Z jednego małego gówienka smród mamy niewielki. Jaki mamy smród z miliona gówienek? |
dnia lutego 01 2016 23:30:01
głosowałam na pana artura i zaczynam żałować.... |
dnia lutego 01 2016 23:31:37
panie arturze przed wborami chodził pan po domach dlaczego teraz pan nie popyta ludzi o opinie.pan po pracy wyjedzie z wlenia do domciu a my mamy sie tu truć całe życie? |
|
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Oceny |
 |
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
|
|
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 394
Najnowszy Użytkownik: Anton25
|
|
|
|